1 
Najbliższa przyszłość Jamesa Milnera stała pod niemałym znakiem zapytania. Aktualny kontrakt 36-letniego pomocnika z Liverpoolem obowiązuje do końca czerwca. Nie wiadomo było jednak, czy ten pozostanie w ekipie z Anfield.
Według informacji portalu goal.com interesowały się nim dwa kluby z Premier League - Aston Villa i Newcastle. Mówiono także o drużynach z amerykańskiej MLS. Wszelkie wątpliwości zostały jednak rozwiane w poniedziałek.
James Milner przedłużył bowiem umowę z Liverpoolem do czerwca 2023 roku. Co ciekawe odrzucił tym samym inne korzystniejsze oferty. Jako zawodnik "The Reds" będzie zarabiał mniej niż dotychczasowe 7,2 miliona funtów rocznie.
ZOBACZ WIDEO: Kto pojedzie na mundial? Listkiewicz: Modlę się, żeby wyskoczył jakiś rodzynek
- Ostatecznie była to decyzja, którą podjąłem przy wsparciu mojej rodziny. Bazowałem na wartościach ludzi w tym klubie. Przede wszystkim kolegów z drużyny, a także samego menedżera i trenerów - powiedział pomocnik w rozmowie z portalem liverpoolfc.com.
Tym samym Milner spędzi kolejny sezon w barwach Liverpoolu, do którego trafił w lipcu 2015 roku. W przeciągu siedmiu lat rozegrał dla tego klubu 289 spotkań. Strzelił w nich 26 goli, a także zanotował 44 asysty.
Zobacz też:
Trzęsienie ziemi w Zabrzu! Prezes Szymanek może odejść z Górnika!
Tak Puchacz odpowiedział krytykom. "Nie każdy może grać w reprezentacji"
na Instagramie 
na Facebooku 
