Jak poinformował "The Mirror", Liverpool odrzucił drugą ofertę Bayernu za Sadio Mane. Opiewała ona na 27,5 miliona euro podstawy oraz 7,5 w bonusach. Niektóre z nich były jednak w zasadzie nie do zrealizowania, jak chociażby zdobycie przez Senegalczyka trzech Złotych Piłek.
Z tego powodu ta oferta została określona w zarządzie "The Reds" mianem "żartu". Nowy dyrektor sportowy Julian Ward powiedział monachijczykom, żeby nie wracali, jeśli nie przedstawią propozycji na poziomie około 50 milionów.
Jak czytamy, działacze klubu z Anfield są zdumieni podejściem Bawarczyków. Mają świadomość, że wyceniają oni Roberta Lewandowskiego na właśnie 50 milionów, a Mane jest przecież trzy lata młodszy od Polaka. Anglicy zamierzają teraz zacząć prowadzić negocjacje z mistrzem Niemiec bardziej twardo.
Hasan Salihamidzić ma zostać poinformowany w jednoznaczny sposób, że nie jest mile widziany na Wyspach, gdy jego klub składa tak "obraźliwe" oferty i nie ma najmniejszego sensu, aby odbywał podróż. Przypomnijmy, że Bośniak miał wybrać się osobiście na rozmowy, a więcej o tym pisaliśmy TUTAJ.
Zobacz też:
Gwiazda naszych rywali porównywała się z Lewandowskim. Otrzymała lekcję pokory
Wielki powrót do Wisły Kraków. Pierwszy transfer na nowy sezon
ZOBACZ WIDEO: Z Pierwszej Piłki #10: Gorący tydzień z reprezentacją, co dalej z "Lewym"?