24 lutego prezydent Rosji Władimir Putin wydał rozkaz o ataku i rozpoczęciu inwazji w Ukrainie. Konsekwencje tej decyzji dotknęły w późniejszym czasie rosyjskich oligarchów.
Wśród nich jest oczywiście były już właściciel londyńskiej Chelsea FC, miliarder Roman Abramowicz. Zresztą "The Blues" również przez sankcje nałożone na swojego byłego szefa miało problem i musiało działać na zasadzie specjalnej licencji.
Oligarcha finalnie był zmuszony sprzedać klub, a na transakcji nie mógł zarobić. "The Times" wyliczyło ile Abramowicz stracił łącznie ze swojego majątku.
ZOBACZ WIDEO: Bayern rozmawia z Mane grając nazwiskiem Lewandowskiego. Ujawniamy kulisy!
Ten przed wojną szacowany był na ok 13,9 mld dolarów. Teraz z kolei wynosi "zaledwie"... 7,5 mld.
Co stracił Abramowicz przez sankcje, jakie nałożyła na niego Unia Europejska? Ze sprzedaży Chelsea nie otrzyma 5 mld dolarów! Trzy z nich trafiły na "zamrożone" konto, z którego mają zostać przeznaczone na pomoc humanitarną ofiar wojny w Ukrainie. Reszta na rozwój Chelsea.
Abramowicz musiał pozbyć się też swojej nieruchomości w Londynie o wartości 250 mln dolarów, willi Chateau de la Croix w Cape d'Antibes o wartości 110 mln dolarów czy pałacu w Portugalii wartej 12 mln dolarów.
Na tym nie koniec. Sąd w Nowym Jorku wydał bowiem zgodę na zatrzymanie dwóch prywatnych odrzutowców Abramowicza (Boeinga 787-8 Dreamliner i Gulfstreama G650ER) o wartości 400 milionów dolarów. Mało jednak prawdopodobne, że uda się je "przechwycić". Dlaczego? Jeden znajduje się w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, a drugi w Rosji.
Do konfiskaty są również dwa jachty rosyjskiego oligarchy: Eclipse (wartość 1 mld dolarów) i Solaris (wartość 430 mln dolarów). Również one będą jednak trudne do odebrania, bo Abramowiczowi udało się wycofać oba statki z wód terytorialnych Unii Europejskiej (są w Turcji).
Zobacz także:
Abramowicz zabrał głos po sprzedaży Chelsea. "Posiadanie tego klubu wiąże się z wielką odpowiedzialnością"
Groziła im upadłość przez sankcje. Teraz dostaną ponad 200 milionów euro