W maju Robert Lewandowski ogłosił, że nie przedłuży obowiązującego do czerwca 2023 roku kontraktu z Bayernem Monachium. Do tego poinformował, że już latem tego roku chce odejść z klubu. Jego pozyskaniem zainteresowana jest FC Barcelona, a według hiszpańskich mediów, obie strony ustaliły już warunki indywidualnego kontraktu.
Nowe wieści na temat przyszłości Lewandowskiego przekazał "AS". Hiszpański dziennik poinformował, że prezydent FC Barcelona Joan Laporta złożył trenerowi Xaviemu obietnicę dotyczącą terminu dokonania transferu.
"Xavi wierzy, że prezydent spełni obietnicę podpisania kontraktu z Lewandowskim. Ma stać się to 11 lipca, by wraz z resztą drużyny wylecieć na obóz przygotowawczy" - czytamy.
Polski napastnik byłby niewątpliwie prawdziwym kamieniem filozoficznym nowego projektu w Barcelonie, gdzie reszta elementów miałaby się zadomowić w celu stworzenia drużyny zdolnej do walki o mistrzostwo.
Xavi chciałby jak najszybciej mieć skompletowany skład przed nowym sezonem i zależy mu na tym, by mieć wszystkich zawodników na obozie przygotowawczym. Jeśli Laporta dotrzyma obietnicy i w ciągu czterech tygodni przeprowadzi transfer, to "Lewy" będzie do dyspozycji trenera od pierwszego dnia okresu przygotowawczego.
Hiszpanie dodają, że nie będzie to łatwe zadanie, bowiem Bayern jest trudnym negocjatorem. Póki co Barcelona przedstawiła ofertę, która pozostała bez odpowiedzi. Blaugrana musi aktywować też słynne dźwignie finansowe, by móc przeprowadzić transfer i spełnić limity finansowego fair-play.
Wiadomo też, że 8 lipca swoje przygotowania do sezonu rozpocznie Bayern Monachium, ale nie wiadomo czy Lewandowski miałby zjawić się tego dnia na badaniach. Jego przyszłość wciąż pozostaje niewiadomą.
Czytaj także:
Michniewicz zabrał głos ws. postawy Roberta Lewandowskiego z Belgami
"Panika". Belgowie piszą o meczu z Polską
ZOBACZ WIDEO: Co z przyszłością Lewandowskiego? Kapitan reprezentacji zabrał głos