Był związany z Manchesterem United. Trafi do PKO Ekstraklasy

Spore wzmocnienie FC Barcelona. Wygrała wyścig z gigantem o wielki talent

Urodzony w 1994 roku Angelo Henriquez to wychowanek Universidad de Chile. Jako 18-latek  został zauważony przez Manchester United, choć trzeba przyznać, ze w barwach pierwszej drużyny nie rozegrał ani jednego meczu.

Lądował jednak na wypożyczeniach. Z Wigan Athletic zdobył Puchar Anglii, a z Dinamo Zagrzeb wygrywał trofea mistrzowskie w Chorwacji. Rozegrał w sumie 13 spotkań dla reprezentacji Chile, strzelając dla niej dwie bramki. Zdobył nawet z nią Copa America w 2015 roku i zagrał w finale.

W ostatnich latach kariera napastnika trochę wyhamowała. Henriquez w poprzednim sezonie był zawodnikiem brazylijskiej Fortalezy. Furory jednak tam nie zrobił i klub podziękował mu za usługi. Dzięki temu do Miedzi Legnica przejdzie na zasadzie wolnego transferu.

Napastnik podpisał z beniaminkiem PKO Ekstraklasy trzyletni kontrakt. - Proces pozyskiwania tego zawodnika był bardzo długi - przyznał trener Wojciech Łobodziński dla oficjalnych mediów klubowych.

- Szukaliśmy piłkarza doświadczonego, który w PKO BP Ekstraklasie może nam dać określoną jakość. Poza tym, trzeba przyznać, że gracza z takim CV ciężko znaleźć na polskich boiskach. To zawodnik, który miał trochę problemów w brazylijskiej drużynie, ale cały czas grał w wielkich klubach, jak meksykański Atlas, Dinamo Zagrzeb czy Manchester United. CV ma naprawdę duże, a my lubimy piłkarzy, których delikatnie trzeba odbudować - dodał.

Czytaj więcej:
Magiczne zagranie Lewandowskiego i... Jak on tego nie trafił?! [WIDEO]
Rosyjski sportowiec krytykuje Putina. Nagrał przejmujący apel. "Mogą mnie za to zabić"

ZOBACZ WIDEO: Można było zremisować z Belgią. "Z takim zespołem musimy być skuteczni"