Przeprowadzka Jakuba Kiwiora do Włoch była dużym zaskoczeniem. Przed rokiem Spezia Calcio pozyskała uniwersalnego piłkarza z MSK Żylina za ponad dwa miliony euro. To był świetny interes, bo później gracz rozegrał 22 spotkania na poziomie Serie A.
Trener Spezii wystawiał go na pozycji defensywnego pomocnika, ale Czesław Michniewicz widzi w nim środkowego obrońcę. 22-latek doczekał się debiutu w seniorskiej reprezentacji Polski i był chwalony przez selekcjonera po meczach Ligi Narodów UEFA.
Być może Kiwior już w letnim okienku transferowym trafi do silniejszej drużyny. Jak dowiedzieli się dziennikarze "Il Secolo XIX", kadrowicz znalazł się w orbicie zainteresowań SSC Napoli.
ZOBACZ WIDEO: "Z Pierwszej Piłki". Straciliśmy szansę na medal? Na co stać reprezentację Polski?
Klub Piotra Zielińskiego spróbuje sprowadzić młodego gracza, choć to wcale nie będzie łatwe. Neapolitańczycy są w stanie zaoferować pięć milionów, natomiast zarząd Spezii oczekuje większej kwoty.
- Przez większość sezonu Kiwior spełniał pokładane w nim nadzieje. Może nie błyszczy, nie jest go wszędzie pełno, ale to dlatego, że jest zawodnikiem od czarnej roboty, a ze swoich zdań się wywiązuje - ocenił Piotr Czachowski w rozmowie z WP SportoweFakty (więcej TUTAJ).
Czytaj także:
Obrońca odejdzie z FC Barcelona? Są chętni na jego usługi
Oficjalnie: reprezentant Polski zmienił otoczenie. Zagra w Bundeslidze!