Szymon Marciniak to jeden z najlepszych polskich sędziów. 41-latek ma za sobą udany sezon. Arbiter z Płocka dostawał dobre oceny za występy na europejskich boiskach.
Unia Europejskich Związków Piłkarskich (UEFA) postanowiła go docenić. Polak był rozjemcą półfinałowego spotkania Ligi Mistrzów pomiędzy Liverpoolem a Villarrealem.
Dla Marciniaka boisko jest naturalnym środowiskiem, jednak czuje się też dobrze przed kamerami.
ZOBACZ WIDEO: Będzie produkcja o polskim piłkarzu. "Rozmowy są bardzo zaawansowane"
W programie "Pogadajmy o Piłce" na kanale meczyki.pl sypał anegdotami z rękawa, jedna z nich o Juergenie Kloppie wywołała spore poruszenie. Polak zdradził, jak - w trakcie jednego z meczów - odezwał się do niego szkoleniowiec Liverpoolu. Było to podczas spotkania Ligi Mistrzów Inter - Liverpool (0:2).
- Klopp kojarzy trochę polskich słów i jak szliśmy do siebie powoli, to mówił do mnie: "Rusz d***". To było kapitalne, zaczęliśmy rozmawiać. To jest fajne, bo to tworzy relacje i później w ciężkiej sytuacji ten uśmiech, te kilka zdań będzie potrafiło rozładować emocje - powiedział Marciniak.
- Klopp jest często zadowolony, media tylko robią z niego złego gościa. Trenerzy na wysokim poziomie potrafią robić show - dodał polski arbiter.
Zobacz także:
Paulo Sousa na odchodne dostał szpilę. "Porażka"
Trzęsienie ziemi w PKO Ekstraklasie