Andy Goram pożegnał się z życiem w wieku zaledwie 58 lat. U Szkota zdiagnozowano jakiś czas temu śmiertelną chorobę, jaką jest nowotwór przełyku.
"Rangersi są dziś głęboko zasmuceni, ogłaszając śmierć naszego legendarnego bramkarza, Andy'ego Gorama, po krótkiej walce z rakiem" - możemy przeczytać w oświadczeniu klubu.
"Myśli dyrektorów, kierownictwa, graczy i personelu są dzisiaj z rodziną Andy'ego i proszą o poszanowanie ich prywatności w tym smutnym czasie" - zakończono oficjalne oświadczenie.
Goram w swojej karierze pięciokrotnie zdobywał mistrzostwo Szkocji z Rangersami, raz udało mu się wygrać także mistrzostwo Anglii broniąc barw Manchesteru United w 2001 roku.
Zobacz też:
Trzech gigantów powalczy o gwiazdę Serie A
Szok. Arkadiusz Milik bez trenera