Boniek zwrócił się do Kuleszy. "Jedno ale"

Ogłoszenie Michała Probierza jako nowego selekcjonera kadry U-21 wywołało spore poruszenie wśród ekspertów. Zwolennikiem tej decyzji jest Zbigniew Boniek. Miał jednak małe zastrzeżenie do prezesa Cezarego Kuleszy.

Mateusz Kozanecki 05 Lipca 2022, 08:33

WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Zbigniew Boniek

Polscy kibice dali popis. Ogromne pieniądze dla beniaminka Ekstraklasy

Michał Probierz został nowym selekcjonerem reprezentacji Polski do lat 21 - taką informację w poniedziałek ogłosił PZPN. Zastąpił na tym stanowisku Macieja Stolarczyka.

- Jest to dla mnie nowe, bardzo ciekawe wyzwanie. W pracy z reprezentacją narodową trzeba bardziej skupiać się na selekcji. Dzięki temu dopasowaniu zawodników możemy w łatwiejszy sposób wprowadzać założenia, jakie chcemy. To był aspekt, który najbardziej mnie przekonał - mówił nowy selekcjoner portalowi "Łączy Nas Piłka" (więcej TUTAJ).

Decyzja o zatrudnieniu Probierza wywołała w sieci sporą dyskusję. "Tutaj już starzy Słowacy nie pomogą" - komentowali eksperci, nawiązując do sposobu, w jaki prowadził ostatnio Cracovię (więcej opinii przeczytasz TUTAJ).

ZOBACZ WIDEO: "Z Pierwszej Piłki". Dziennikarz WP ostro o decyzji Czesława Michniewicza. "Wszystko źle"

Zupełnie innego zdania jest Zbigniew Boniek. Były prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej pochwalił działaczy za zatrudnienie Probierza.

"Piękny ruch z Probierzem. Ambitny, zacięty - będzie chciał pokazać, że jest dobrym selekcjonerem. Brawo dla prezesa za wybór. Nikt nie zna polskiej piłki jak Michał" - skomentował na Twitterze.

Boniek miał jednak do piłkarskich działaczy jedno zastrzeżenie. "Jedno ale - dlaczego nie zrobiono porządnej konferencji?" - dopytywał.

Piękny ruch z Probierzem. Ambitny, zacięty- będzie chciał pokazać,ze jest dobrym „ selekcjonerem”. Brawo dla Prezesa za wybór Nikt nie zna polskiej piłki jak Michał. Jedno ale- dlaczego nie zrobiono porządnej konferencji?
— Zbigniew Boniek (@BoniekZibi) July 4, 2022

Czytaj także:
- Lech Poznań wchodzi do gry, a na horyzoncie Liga Mistrzów. Rywal to postrach polskich klubów
- Ronaldo może pozbawić "Lewego" wymarzonego transferu