Zwiększają się problemy Krzysztofa Piątka. Czarny scenariusz się sprawdza

PAP/EPA / Lisa Guglielmi / ipa-agency.net / Na zdjęciu: Krzysztof Piątek
PAP/EPA / Lisa Guglielmi / ipa-agency.net / Na zdjęciu: Krzysztof Piątek

Jak informuje włoski dziennikarz Fabrizio Romano, Fiorentina miała osiągnąć porozumienie w sprawie transferu napastnika Realu Madryt. Doszło do zaskakującego zwrotu akcji, który tworzy problemy Krzysztofowi Piątkowi.

[tag=701]

ACF Fiorentina[/tag] dotychczas nie zdecydowała się wykupić Krzysztofa Piątka, ale Hertha Berlin niezmiennie chce sprzedać Polaka. Kwota, jakiej oczekuje niemiecki klub nie uległa żadnej zmianie. Wciąż działacze chcą dostać 15 mln euro za polskiego snajpera.

Bardzo wątpliwym wydaje się, że nagle Fiorentina podejmie decyzję o wpłaceniu tej kwoty. Tym bardziej, że niezwykle blisko transferu do Florencji jest Luka Jović, który ma opuścić Real Madryt.

W ostatnich tygodniach mówiło się jednak o wypożyczeniu serbskiego snajpera na rok - okazuje się jednak, że oba kluby ustaliły inną formę transferu. Jović, według Fabrizio Romano, przejdzie do Fiorentiny na stałe. Co ciekawe, klub z Włoch ma nie zapłacić Realowi ani centa za ten transfer.

"Los Blancos" zachowają jednak 50 proc. praw do zawodnika, dzięki czemu będą mogli go wykupić oraz pozbędą się jego pensji, co było głównym celem. Jović ma podpisać dwuletnią umowę z opcją przedłużenia o kolejne dwa lata.

Serb w barwach "Królewskich" wystąpił łącznie w zaledwie 51 meczach. W tym czasie udało mu się strzelić trzy gole oraz zanotować pięć asyst. Real zapłacił za niego w 2019 roku 63 mln euro.

Zobacz też: 
Od biedy do chwały. Wielki transfer Manchesteru City
Wszystko już jasne ws. Jana Bednarka

ZOBACZ WIDEO: Co ten bramkarz zrobił?! Niewiarygodny gol

Komentarze (1)
avatar
Legionowiak vel Husarzyk
5.07.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Tylko czekać, jak Pio Pio Pio wróci z "podkulonym ogonem" do Polski, do PKO BP Ekstraklasy