W kontekście przyszłości Sebastiana Szymańskiego pewne jest, że Polak nie ma zamiaru więcej pojawiać się na boisku w rosyjskim Dinamo Moskwa. Szymański zabrał swoje walizki jeszcze przed wylotem na zgrupowanie reprezentacji Polski w czerwcu i nie chce tam wracać.
Wobec tego w oczekiwaniu na swój transfer spróbuje utrzymać dobrą dyspozycję z rezerwami Legii Warszawa. W kontekście przenosin 23-latka mówi się głównie o dwóch kierunkach.
Pierwszym jest Hiszpania i tamtejsza Sevilla FC. Drugim zaś Niemcy i Hertha Berlin, której zawodnikiem wciąż jest Krzysztof Piątek. Nie jest wykluczone, że do walki o Polaka włączy się także jakiś klub Anglii.
ZOBACZ WIDEO: Pożegnanie Artura Boruca. "Wytworzyła się rysa"
Wychowanek Legii łącznie w barwach rosyjskiego zespołu wystąpił w 87 meczach. W tym czasie udało mu się strzelić osiem goli oraz zanotować 15 asyst. Polak był jedną z gwiazd zespołu.
Obecnie Szymański przez portal transfermarkt.de wyceniany jest na kwotę 14 mln euro. Mówi się, że zainteresowany klub musi wyłożyć za Polaka o dwa mniej.
Zobacz też:
Zamieszanie wokół Cristiano Ronaldo. Piłkarz nie odejdzie z Manchesteru United?
PSG wygrało walkę o wielki talent? Piłkarz jest skłonny poczekać