Ta informacja ucieszy Lewandowskiego. Przekazali ją Hiszpanie

Zdjęcie okładkowe artykułu: Instagram / Instagram/Robert Lewandowski / Na zdjęciu: Robert Lewandowski
Instagram / Instagram/Robert Lewandowski / Na zdjęciu: Robert Lewandowski
zdjęcie autora artykułu

Kataloński dziennik "Sport" podał ostatnio sensacyjną wiadomość o ewentualnej zmianie numeru Roberta Lewandowskiego w Barcelonie, ale wszystko wskazuje na to, że do rewolucji nie dojdzie. Przy okazji zdradzono, jak ma wyglądać skład zespołu.

W tym artykule dowiesz się o:

Robert Lewandowski od sezonu 2011/12 występuje w klubowej piłce z "dziewiątką" na plecach. Podczas meczów reprezentacji Polski również gra z tym numerem. Ten fakt z pewnością miał wpływ na nazwę jego marki marketingowej RL9.

Ostatnio kataloński "Sport" podał sensacyjną wiadomość o ewentualnej zmianie numeru na "19" w momencie, gdy Polak dołączyłby do Barcelony.

Obecnie "dziewiątkę" w klubie z Katalonii dzierży bowiem Memphis Depay. Zmiany u polskiego napastnika mają nastąpić oczywiście tylko wtedy, gdy Holender pozostanie w klubie.

ZOBACZ WIDEO: To będzie decydujący tydzień. Chodzi o transfer Lewandowskiego

I wszystko wskazuje na to, że właśnie tak się stanie, bo spore zmiany w sytuacji transferowej Holendra Depaya. Napastnik jest podobno blisko opuszczenia klubu, co otwiera szansę dla Lewandowskiego na otrzymanie numeru "9".

"Sport" zmienił nawet swoją dotychczasową wersję i w najnowszym artykule przy Lewandowskim pojawił się numer "9".

"Wisienka na nowym projekcie. Wciąż gwarantuje 40/50 bramek na sezon w wieku prawie 34 lat. Jego przybycie uczyniłoby Barçę Xaviego kandydatem do wszystkiego" - czytamy w artykule.

Katalończycy zdradzili także, jak może wyglądać skład Barcelony w sezonie 2022/2023. Kluczową postacią ma być oczywiście Robert Lewandowski. Obok niego w wyjściowej jedenastce pojawili się m.in. Ousmane Dembele, Pedri, Sergio Busquets czy Gerard Pique.

Barcelona złożyła już trzy oferty Bayernowi, ale żadna nie została przyjęta. Ostatnia opiewała na 40 milionów euro, lecz bawarski klub chce więcej. Jednak ostatnio z Monachium napływają sygnały o złagodzeniu stanowiska ws. transferu "Lewego".

Niemiecki dziennik "Bild" informuje, że prezes Oliver Kahn oraz dyrektor sportowy Hasan Salihamidzić złagodzili swoje stanowisko i wykazują gotowość do negocjacji z FC Barcelona. Jednak na przeszkodzie stoi zdanie byłego prezydenta klubu Uli Hoenessa. Na dniach powinniśmy poznać kolejne informacje nt. sagi transferowej z udziałem Roberta Lewandowskiego.

Czytaj także: Krychowiak zmienił klub. Rosjanie atakują Nie tylko FC Barcelona! Lewandowski otwarty na inne propozycje

Źródło artykułu: