Jeden z użytkowników TikToka zamieścił film zatytułowany "Spotkałem Pepa". Choć właściwie tytuł powinien być nieco inny. Bardziej adekwatnym określeniem byłoby... "Goniłem Pepa".
Natarczywy kibic, jadąc na rowerze, dostrzegł Pepa Guardiolę, menadżera Manchesteru City, który również poruszał się na dwóch kółkach po jednej z ulic w Manchesterze. Ruszył za nim w pościg. Krzyczał "Pep, pozwól zrobić mi zdjęcie, bracie".
Guardiola nie miał zamiaru się zatrzymywać. W końcu jednak to zrobił, ku uciesze nachalnego fana. Hiszpański szkoleniowiec był wyraźnie zaniepokojony. Mógł poczuć się zagrożony (do sytuacji doszło późnym wieczorem lub nocą), ale ostatecznie spełnił jego prośbę i ustawił się do zdjęcia.
Gdy jednak kibic chciał z nim "zbić żółwika", nie zareagował i natychmiast się oddalił.
Internauci zwracają uwagę na zachowanie mężczyzny, które ewidentnie nie przypadło do gustu Guardioli. "Nękanie", "Ogarnij się", "Pep był zdecydowanie przerażony" - to tylko niektóre komentarze pod adresem autora filmu.
Zobacz całą sytuację na dwóch nagraniach
@jb.cdw4l I met pep (cropped)
original sound - jay2cc0
@jb.cdw4l I met pep Part 2
original sound - jay2cc0
Czytaj także: Brakuje tylko podpisu. Chelsea finalizuje głośny transfer!
Czytaj także: Erling Haaland zostawił furtkę na transfer. Dwie klauzule odstępnego
ZOBACZ WIDEO: Nicola Zalewski zagra z wielką gwiazdą? Zaskakujący news od babci piłkarza