Guardiola najadł się strachu. Natarczywy kibic gonił go na rowerze [WIDEO]
Popularność bywa czasami męcząca, a kibice nachalni. Na własnej skórze przekonał się o tym Pep Guardiola. Trener Manchesteru City znalazł się w sytuacji, w której ewidentnie bał się o swoje bezpieczeństwo. Zobaczcie sami.
Natarczywy kibic, jadąc na rowerze, dostrzegł Pepa Guardiolę, menadżera Manchesteru City, który również poruszał się na dwóch kółkach po jednej z ulic w Manchesterze. Ruszył za nim w pościg. Krzyczał "Pep, pozwól zrobić mi zdjęcie, bracie".
Guardiola nie miał zamiaru się zatrzymywać. W końcu jednak to zrobił, ku uciesze nachalnego fana. Hiszpański szkoleniowiec był wyraźnie zaniepokojony. Mógł poczuć się zagrożony (do sytuacji doszło późnym wieczorem lub nocą), ale ostatecznie spełnił jego prośbę i ustawił się do zdjęcia.
Gdy jednak kibic chciał z nim "zbić żółwika", nie zareagował i natychmiast się oddalił.
Internauci zwracają uwagę na zachowanie mężczyzny, które ewidentnie nie przypadło do gustu Guardioli. "Nękanie", "Ogarnij się", "Pep był zdecydowanie przerażony" - to tylko niektóre komentarze pod adresem autora filmu.
Zobacz całą sytuację na dwóch nagraniach
@jb.cdw4l I met pep (cropped)
original sound - jay2cc0
@jb.cdw4l I met pep Part 2
original sound - jay2cc0
Czytaj także: Brakuje tylko podpisu. Chelsea finalizuje głośny transfer!
Czytaj także: Erling Haaland zostawił furtkę na transfer. Dwie klauzule odstępnego