To koniec sagi transferowej związanej z Robertem Lewandowskim. Polak już od kilku tygodni miał uzgodnione warunki kontraktu z FC Barcelona, ale do porozumienia nie potrafili dojść działacze obu klubów. Bayern Monachium długo był przeciwny sprzedaży swojego najlepszego napastnika.
Ostatecznie Polak zmieni pracodawcę. Już wyleciał do Miami, gdzie odbywa się przedsezonowe zgrupowanie FC Barcelona. Spotkał tam się już z nowymi kolegami i najważniejszymi osobami w klubie.
Transfer Lewandowskiego wywołał wiele emocji i komentarzy wśród najważniejszych osób w państwie. Do zmiany klubu przez najlepszego polskiego piłkarza odniósł się m.in. minister sportu Kamil Bortniczuk. Głos zabrał także premier Mateusz Morawiecki.
"Duma Polski w Dumie Katalonii! Gratulacje i powodzenia!" - napisał na Twitterze szef polskiego rządu, który nie ukrywał radości z transferu polskiego piłkarza do jednego z najlepszych klubów świata.
Lewandowski osiem ostatnich lat spędził w Bayernie Monachium. Tam pobił wiele rekordów Bundesligi i zapisał się w historii niemieckiego futbolu. Teraz przed nim kolejne wyzwania. W Barcelonie podpisał czteroletni kontrakt.
Duma Polski w Dumie Katalonii!@lewy_official gratulacje i powodzenia! https://t.co/HidjHHgdmA
— Mateusz Morawiecki (@MorawieckiM) July 18, 2022
Czytaj także:
Adam Nawałka reaguje na transfer Roberta Lewandowskiego. "Pamiętam naszą rozmowę"
Orzeł wylądował! Lewandowski już w USA w koszulce Barcelony
ZOBACZ WIDEO: Mocne słowa o agencie Lewandowskiego. "Znam go osobiście, to szczwany lis"