Robert Lewandowski już od niedzieli przebywa w Miami, gdzie do nadchodzących rozgrywek ligowych przygotowuje się FC Barcelona. Reprezentant Polski przeszedł testy medyczne i kwestią czasu było, kiedy podpisze kontrakt.
Oficjalnie graczem katalońskiego klubu został we wtorek (19 lipca) wieczorem czasu polskiego. Barcelona zapłaci za niego 45 mln euro + kolejnych 5 mln w bonusach.
Wiadomo, że zawodnik podpisze kontrakt na cztery kolejne sezony (3+1). Został tym samym pierwszym Polakiem, który zagra na Camp Nou, a w dodatku najdroższym naszym piłkarzem w historii.
ZOBACZ WIDEO: Lewandowski w Barcelonie. Jak to wpłynie na jego grę w reprezentacji Polski?
Klub ogłosił także, ile wynosić będzie klauzula wykupu reprezentanta Polski. Ustalono ją na niebotyczną kwotę 500 mln euro, co w przeliczeniu daje niespełna 2,5 miliarda złotych.
Saga związana z przejściem Lewandowskiego z Bayernu do Barcelony trwała blisko dwa miesiące. Bawarczycy początkowo sprzeciwiali się transferowi, ale w końcu dali "Lewemu" zielone światło.
Według ostatnich informacji, Lewandowski zadebiutuje w nowych barwach 24 lipca w meczu towarzyskim z Realem Madryt, który odbędzie się w Las Vegas. Wcześniej (20 lipca) Blaugrana zmierzy się z Interem Miami.
Welcome to the Club! pic.twitter.com/ZPSs1BHzkB
— FC Barcelona (@FCBarcelona) July 19, 2022
Czytaj także:
- Jest potwierdzenie. Będzie transmisja meczu Barcelony
- Mocny zarzut pod adresem Lewandowskiego. Niemiec był bezlitosny