Nokaut! Wisła bezlitosna dla Warty

Nie zatrzymują się piłkarze Wisły Płock. Po dwóch kolejkach mają komplet punktów i bilans bramek 7:0. W piątkowe popołudnie Nafciarze bardzo pewnie pokonali na wyjeździe Wartę Poznań, która nie miała absolutnie żadnych argumentów.

Tomasz Galiński
Tomasz Galiński
zawodnik Warty Poznań Dawid Szymonowicz (z prawej) i Łukasz Sekulski (z lewej) z Wisły Płock PAP / Paweł Jaskółka / Na zdjęciu: zawodnik Warty Poznań Dawid Szymonowicz (z prawej) i Łukasz Sekulski (z lewej) z Wisły Płock
Można powiedzieć, że ten mecz był niejako kontynuacją świetnej gry Wisły Płock w pierwszej kolejce, gdy trzy gole przyjęła Lechia Gdańsk. W Grodzisku Wielkopolskim podopieczni Pavola Stano ani myśleli się zatrzymywać i bardzo szybko przeszli do konkretów.

Fantastycznie wyglądali tego dnia Nafciarze. Środek pola napędzał kolejne akcje, jednym podaniem bez przyjęcia udawało się wychodzić do kontrataków w przewadze liczebnej. Tak naprawdę już do przerwy było - mówiąc kolokwialnie - pozamiatane.

Dwukrotnie w krótkim odstępie czasu trafił Rafał Wolski, w końcówce pierwszej części poprawił Davo i w zasadzie nie było czego zbierać. Swoją drogą, interwencja VAR przy pierwszej bramce (potencjalny minimalny spalony) trwała blisko pięć minut. Trochę długo jak na obecną technologię.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: pozamiatał! Wolej Brazylijczyka robi furorę w sieci

Warta Poznań była bezradna. Nie stworzyła sobie w tym czasie ani jednej sensownej akcji. Goście mieli przewagę praktycznie w każdej możliwej statystyce. Kontrolowali spotkanie od pierwszych minut.

Mówi się, że najgorsze co może się stać, to stracić gola na koniec pierwszej połowy i na początek drugiej. I cóż, Wartę spotkało i jedno i drugie. Bo tuż po przerwie goście wykorzystali fatalny błąd Dawida Szymonowicza, Łukasz Sekulski dograł do Davo, a ten strzelił swojego drugiego gola.

Później, poza znakomitą szansą rezerwowego Damiana Warchoła nie działo się już nic godnego uwagi. Goście kontrolowali wydarzenia na boisku i nie pozwalali rywalom na zbyt wiele. Warta przegrała drugi mecz w tym sezonie, zaś Wisła odniosła drugie zwycięstwo.

Warta Poznań - Wisła Płock 0:4 (0:3)
0:1 Rafał Wolski 14'
0:2 Rafał Wolski 21'
0:3 Davo 45'
0:4 Davo 47'

Składy:

Warta: Adrian Lis - Jan Grzesik, Robert Ivanov (60' Wiktor Pleśnierowicz), Dawid Szymonowicz, Dimitrios Stavropoulos, Konrad Matuszewski - Michał Jakóbowski (60' Szymon Sarbinowski), Michał Kopczyński, Niilo Maenpaa (60' Mikołaj Rakowski), Miłosz Szczepański (60' Kajetan Szmyt) - Milan Corryn (32' Jakub Kiełb).

Wisła: Bartłomiej Gradecki - Aleksander Pawlak, Damian Michalski, Steve Kapuadi, Piotr Tomasik (51' Adam Chrzanowski) - Kristian Vallo (51' Dawid Kocyła), Mateusz Szwoch (51' Damian Rasak), Dominik Furman, Rafał Wolski (66' Damian Warchoł), Davo - Łukasz Sekulski (60' Marko Kolar).

Żółte kartki: Corryn, Pleśnierowicz (Warta) oraz Tomasik (Wisła).

Sędzia: Paweł Malec (Łódź).

PKO Ekstraklasa 2022/2023

# Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1 Raków Częstochowa 34 23 6 5 63:24 75
2 Legia Warszawa 34 19 9 6 57:37 66
3 Lech Poznań 34 17 10 7 51:29 61
4 Pogoń Szczecin 34 17 9 8 57:46 60
5 Piast Gliwice 34 15 8 11 40:31 53
6 Górnik Zabrze 34 13 9 12 45:43 48
7 Cracovia 34 12 10 12 41:35 46
8 Warta Poznań 34 12 9 13 37:35 45
9 KGHM Zagłębie Lubin 34 12 9 13 35:44 45
10 Radomiak Radom 34 12 8 14 34:41 44
11 Stal Mielec 34 11 10 13 36:40 43
12 Jagiellonia Białystok 34 9 14 11 48:49 41

Pokaż całą tabelę




CZYTAJ TAKŻE:
Afera na stadionie Pogoni. Mocne słowa prezesa
Trener Lechii dumny ze swoich zawodników. Wygłosił też apel do kibiców

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×