O tym transferze mówiło się już dawna. Ołeksandr Zinczenko pozostawał na celowniku Arsenalu Londyn. Ostatecznie Ukrainiec opuści Manchester City i przeniesie się do Londynu.
W drużynie Obywateli nie mógł liczyć na regularną grę. Lewy obrońca w zeszłym sezonie na boisku zaprezentował się w jedynie 15 spotkaniach Premier League, a do podstawowego składu drużyny wskoczył dopiero pod koniec.
Z kolei Kanonierzy szukali właśnie wzmocnienia w defensywie. Oba kluby doszły do porozumienia, a zawodnik przeszedł testy medyczne. Zinczenko został zaprezentowany jako nowy gracz Arsenalu w piątkowe popołudnie.
ZOBACZ WIDEO: Ten filmik obejrzało już milion ludzi. A Ty?
Według informacji angielskich mediów Ukrainiec kosztował londyńczyków 30 milionów funtów oraz 2,7 miliona funtów w formie bonusów.
- Jest zawodnikiem, którego znam dobrze osobiście i obserwowałem go nawet, gdy mój czas w Manchesterze City dobiegł końca. Ma dużo jakości, a jego transfer da nam więcej opcji oraz różnorodności - powiedział trener zespołu Mikel Arteta.
Czytaj więcej:
Ostre słowa rywala z Bundesligi o Lewandowskim. "To nie jest rzecz, którą chciałbym zrobić"
Kolejny klub otrzyma fortunę za Lewandowskiego. Wiemy, na co ją wyda