Kiedy powrót Kuby Błaszczykowskiego? Nowe informacje

WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Jakub Błaszczykowski
WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Jakub Błaszczykowski

Prawie rok Jakub Błaszczykowski rehabilituje się, by wrócić na boisko po groźnej kontuzji kolana. Okazuje się, że zawodnik nie zamierza szybko rozstawać się z futbolem.

Jakub Błaszczykowski łączy obecnie trzy funkcje: współwłaściciela i członka rady nadzorczej Wisły Kraków i dalej czynnego zawodnika. Niektórzy mogli o tym zapomnieć, bo doświadczonego piłkarza dawno nie było na boisku. "Kuba" ostatni raz zagrał w meczu w sierpniu zeszłego roku. Zawodnik zerwał więzadło w kolanie i rozpoczął żmudną rehabilitację. Reprezentant Polski podjął ryzyko, nie zdecydował się na operację i był bardzo bliski powrotu.

Ponowny ból

- Kuba nie chciał leczyć zerwanego więzadła operacją, bardzo mocno trenował. Myślę, że zdrowy zawodnik nie byłby w stanie tak zasuwać - tłumaczy nam Jerzy Brzęczek, trener Wisły Kraków. - Wszystko układało się podręcznikowo, wprowadzaliśmy go w pojedyncze treningi, bez kontaktu z "rywalem". W ruchach kontrolowanych zachowywał się bardzo dobrze. Co innego w tych poza świadomością - opowiada wujek piłkarza.

Błaszczykowski już raz leczył taki uraz. Doznał go, występując w Borussii Dortmund w sezonie 2013/14.

ZOBACZ WIDEO: Ten filmik obejrzało już milion ludzi. A Ty?

Zawodnik wierzył, że metoda bez operacji pozwoli mu lepiej wyleczyć kontuzję. Na początku tego roku, w marcu, sytuacja się skomplikowała. - Ponowny ból poczuł w błahej sytuacji - tłumaczy Brzęczek. - Przed zajęciami, gdy chciał przyjąć piłkę, zrobił ruch do góry i źle stanął. Niestety, uraz się odnowił i Kuba podjął decyzję o operacji - wyjaśnia były selekcjoner.

Teraz wszystko jest na najlepszej drodze, by zawodnik w końcu uporał się z urazem. - Nie zapeszając, czuje się lepiej i zdecydowanie lepiej wygląda jego kolano w porównaniu do pierwszego zerwania więzadła jeszcze z czasów występów w Borussii Dortmund - przekonuje trener Wisły.

Kiedy powrót?

Błaszczykowski ma 36 lat i ponad sto meczów rozegranych dla Wisły. Wszystkie w najwyższej klasie rozgrywkowej. Jak słyszymy, zawodnik bardzo chce pomóc swojemu klubowi w powrocie do ekstraklasy.

- Obecnie Kuba się rehabilituje, trenuje indywidualnie - kontynuuje Brzęczek. - Nie wygląda to najgorzej, ale Kuba sam zdecyduje, oczywiście po konsultacji z lekarzami, kiedy przyjdzie czas na powrót. Na pewno nie będziemy ryzykować - komentuje trener.

Czy powrót kapitana Białej Gwiazdy jest możliwy jeszcze w tym roku? - Jest to realne, ale trudno o deklaracje. Gwarantuję jednak, że Kuba chce jeszcze wrócić na murawę i nam pomóc - dodaje Brzęczek.

"Znowu wstanę"

Błaszczykowski to 108-krotny reprezentant Polski, finalista Ligi Mistrzów z 2013 roku, dwukrotny mistrz Niemiec z Borussią Dortmund (2011, 2012) i mistrz Polski z Wisłą (2005). Zaraz po doznaniu kontuzji we wrześniu 2021 r. piłkarz stanowczo zaprzeczył, że to może dobry moment, by zakończyć karierę.

- Wstałem 100 razy i wstanę 101. raz - gwarantował. I mimo upływu czasu, spadku Wisły do I ligi, Błaszczykowski zdania nie zmienił.

Prezes Bayernu wypowiedział się o Lewandowskim. Padły wymowne słowa

Komentarze (7)
avatar
Prorock Comenta
26.07.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Problem Kuby, z calym szacunkiem co do jego, bez watpliwosci , duzego wkladu w gre reprezentacji w pewnym konkretnym, lecz juz minionym czasie polega na tym, ze nie wsluchal sie w czesto powta Czytaj całość
avatar
DrawA
25.07.2022
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
Tak. Kuba to autorytet. O tym kiedy ze sceny ma zejść - sam zdecyduje. Na szczęście nie wy. Zasłużył sobie na to i w Wiśle i w reprezentacji. 
avatar
Roni Bydlak
25.07.2022
Zgłoś do moderacji
4
2
Odpowiedz
Ten człowiek - odkładam na bok jego gangusową mentalność - nie ufa nikomu poza rodziną. Dlatego klub zostanie tam, gdzie jest obecnie. Albo nawet pójdzie w dół. 
avatar
Legionowiak vel Husarzyk
25.07.2022
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
Kubuś wróci, jak Wisła Kraków będzie przez Wuja Brzęczka w... II lidze 
avatar
jotwu
25.07.2022
Zgłoś do moderacji
4
3
Odpowiedz
A kto to? Jakiś autorytet?