Dla Roberta Lewandowskiego to było drugie spotkanie rozgrywane w barwach Barcelony. Dotychczas Polak otrzymał szansę występu w meczu z Realem Madryt (przebywał na boisku przez 45 minut) oraz w starciu z Juventusem (60 minut gry). Jak na razie 33-latek nie zdobył jeszcze żadnej bramki dla nowego klubu.
Po pojedynku z włoskim zespołem "Lewy" skomentował wydarzenia boiskowe, nie używając do tego słów. Na Instagramie opublikował fotografię i emotikon z napiętym bicepsem. Dodatkowo na Instastories dodawał zdjęcia ze środowego meczu.
Jak na razie to były jedyne reakcje polskiego napastnika po spotkaniu ze Starą Damą. "Lewy" wypowiada się w mediach społecznościowych oszczędnie, ale jak widać skupia się na ciężkiej pracy.
Polak potrzebuje jeszcze czasu, by dopasować się do nowej drużyny. Sparingi to doskonała okazja, by to zrobić.
Czytaj także:
Xavi wprost o Lewandowskim. Padło ważne zdanie
ZOBACZ WIDEO: Co za strzał! Tego gola można oglądać w nieskończoność
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)