Kontrakt 30-letniego pomocnika (pierwotnie miał obowiązywać do połowy 2023 roku) został rozwiązany za porozumieniem stron.
Na taki rozwój wypadków zanosiło się od jakiegoś czasu. Już latem pojawiały się głosy, że Dani Ramirez opuści Bułgarską, lecz gdy trenerem "Kolejorza" był jeszcze Maciej Skorża, piłkarz dał się przekonać do pozostania w stolicy Wielkopolski. Miał poszerzyć kadrę przed walką na kilku frontach. Później jednak doszło do zmiany szkoleniowca i John van den Brom w ogóle nie stawiał na tego gracza.
Hiszpan trafił do Lecha w przerwie zimowej sezonu 2019/2020 z ŁKS Łódź. Wystąpił w 94 meczach wszystkich rozgrywek, strzelając 17 goli i dokładając do nich 20 asyst. W trwającej edycji pojawił się na boisku zaledwie raz - w drugiej połowie starcia o Superpuchar Polski z Rakowem Częstochowa (0:2).
Tego lata z "Kolejorza" odeszli również: Jakub Kamiński, Tomasz Kędziora, Dawid Kownacki, Pedro Tiba, Mateusz Skrzypczak oraz Mickey van der Hart.
Czytaj także:
Gorzkie wnioski dla reprezentacji Polski. "Ten poziom jest dla nas za wysoki"
Ostatni uczestnik mundialu wyłoniony! Zdecydował błyskawiczny gol
ZOBACZ WIDEO: Co za strzał! Tego gola można oglądać w nieskończoność