"Co my robimy?!" Komentator TVP wściekł się na antenie
Pogoń Szczecin została rozbita przez Broendby IF 0:4 i odpadła z Ligi Konferencji Europy. Kluczowe były koszmarne błędy w wykonaniu "Portowców". W pewnym momencie nawet komentator się zirytował.
Podopieczni Jensa Gustafssona tydzień temu zremisowali u siebie 1:1. W rewanżu jednak Duńczycy dali im lekcję futbolu, wygrywając aż 4:0. Zawodnicy klubu z PKO Ekstraklasy pretensje mogą mieć tylko do siebie.
Dwa pierwsze gole padły po koszmarnych błędach piłkarzy. Kuriozalna była druga bramka, gdy Luis Mata postanowił wycofać piłkę do kolegów ze środka obrony. Nie wiedział jednak, że na to czyha Simon Hedlund.
- Co my robimy na stadionie Broendby?! - krzyczał wściekły komentator TVP Sport.
Szkoda tych dwóch goli, bo Pogoń też miała sporo sytuacji bramkowych, ale wszystkie zmarnowała. Wynik nie do końca odzwierciedla przebieg spotkania. Zobaczcie skrót (opisywana sytuacja przy drugim golu, od 1:10):
Błędy, błędy i jeszcze raz błędy... Pogoń podarowała rywalom dwa gole, trzeci padł ze spalonego, a skończyło się aż 0:4 #tvpsport #EuropaConferenceLeague pic.twitter.com/x2Ehr6wGls
— TVP SPORT (@sport_tvppl) July 29, 2022
Wstydliwa porażka Pogoni. Duże rozczarowanie trenera >>
Kibicom Pogoni puściły nerwy. Zamieszki na trybunach [WIDEO] >>