Aguero skomentował odejście gwiazdy City. "Nie rozumiem sprzedaży Sterlinga"

Getty Images / Tom Flathers/Manchester City FC / Na zdjęciu: Raheem Sterling i Sergio Aguero
Getty Images / Tom Flathers/Manchester City FC / Na zdjęciu: Raheem Sterling i Sergio Aguero

Nie milkną echa po transferze Raheema Sterlinga do Chelsea. Swoim zdaniem na ten temat podzielił się sam Sergio Aguero.

Transfer Raheema Sterlinga do Chelsea wywołał spore poruszenie. Ostatnio różnie bywało z pozycją Anglika w rywalizacji o pierwszy skład, ale jego wielkie umiejętności od zawsze budziły podziw u fanów Premier League. Stąd pozbycie się takiego piłkarza budzi mieszane komentarze.

Do wspomnianej transakcji odniósł się sam Sergio Aguero, który nie owijał w bawełnę. - Nie rozumiem sprzedaży Sterlinga. Czasami (City - dop. red.) podejmuje dziwne decyzje - powiedział podczas transmisji na swoim oficjalnym Twitchu.

- Są decyzje dla klubu i decyzje dla graczy. Powiedziałem od pierwszego dnia, odkąd tu przyjechałem, musisz być tam, gdzie chcesz być. Widziałem jak rosła jego ambicja do zdobywania kolejnych bramek i asyst. Powiedziałbym, że spory wpływ na to, jak dobrze grał miało to, że nigdy nie doznał kontuzji - stwierdził.

ZOBACZ WIDEO: Tego zagrania nikt się nie spodziewał! Tylko bezradnie patrzyli na piłkę

Anglik do szeregów "Obywateli" dołączył w 2015 roku, przechodząc wówczas z Liverpoolu za 63 mln euro. Z kolei do Chelsea trafił za mniejszą kwotę. Opłata za tę transakcję wyniosła blisko 57 mln euro.

Sterling w minionej kampanii Premier League rozegrał 30 spotkań. Podczas nich strzelił 13 bramek i sześciokrotnie asystował. W Lidze Mistrzów Anglik wystąpił w 12 spotkaniach, w których trzy razy pokonał bramkarza rywali oraz zanotował dwie asysty.

"The Blues" na inaugurację udadzą się na Goodison Park. To właśnie na tym obiekcie zmierzą się z Evertonem. Pierwszy gwizdek w tym spotkaniu wybrzmi 6 sierpnia o godzinie 18:30.

Mateusz Klich na wylocie z Anglii. Już jest nowy kierunek
Miał grać dla Polski, a wylądował w potędze Premier League! Jest jeden haczyk

Komentarze (0)