Zaskakujące zdjęcie. Tylko zobacz, kto "dostał" "9" w Barcelonie

Tak rośnie Raków. Częstochowianie wiedzą nawet, ile centymetrów ma mieć nowy napastnik!

Zdjęcie ilustrujące wywiad jest zaskoczeniem, ale też pewnego rodzaju grą. Joan Laporta stoi na czele klubu, który owładnięty jest finansowym kryzysem i jako najważniejsza osoba w organizacji robi wszystko, by ukochanej FC Barcelonie przywrócić dawny blask. Dziewiątka na plecach jest niejako tego symbolem.

Wiadomo, że w Barcie toczy się "spór" o dziewiątkę na plecach. Do tej pory grał z nią Memphis Depay, ale jego dni na Camp Nou wydają się być policzone. Nową "dziewiątką" ma być Robert Lewandowski, którego transfer za 45 milionów euro to największe wydarzenie letniego okienka.

Lewandowskiemu oficjalnie nie został jeszcze przydzielony stały numer. Podczas tournee po Stanach Zjednoczonych grał z "dwunastką", ale trudno sobie wyobrazić, by ten numer na stałe przypadł "Lewemu". Nie ma większych wątpliwości, że Polak ma dostać dziewiątkę.

ZOBACZ WIDEO: Zdradzamy szczegóły prezentacji "Lewego". Kiedy pierwszy gol dla Barcelony? - Z Pierwszej Piłki #14

Z kolei Laporta w wywiadzie dla "New York Times" opowiadał m.in. o trudnej sytuacji finansowej. Musiał zlikwidować 700 milionów euro zadłużenia, ale problemy klubu jeszcze się nie skończyły. Pieniądze zarobiono m.in. na sprzedaży 25 proc. udziałów w Barca Studios.

- To była decyzja, której szczerze mówiąc nie chciałem podjąć. Rzeczywistość była jednak inna. To było konieczne. Nie jestem graczem, podejmuję wykalkulowane ryzyko. Było to porozumienie podjęte z premedytacją, a nie lekkomyślne działanie - powiedział.

W wywiadzie odniósł się także do ewentualnego powrotu Lionela Messi, mówiąc, że ma wobec niego dług moralny. Zapytany został także o transfer Lewandowskiego.

- Barca to zwycięski klub i potrzebuje wzorców do naśladowania, takich jak Lewandowski. Jego transfer jest częścią tego, co będzie "kołem sukcesu". Dobre wyniki osiągane przez drużynę wzmocnią finanse - powiedział.

Czytaj także:
Krzysztof Piątek odrzucił ofertę z Serie A!
Potężna krytyka w stronę Lewandowskiego. "Widział tylko siebie"

Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)