W Niemczech panika gazowa. Kluby Bundesligi wprowadzają ostre restrykcje

Getty Images / Na zdjęciu: działacze Bayernu Monachium
Getty Images / Na zdjęciu: działacze Bayernu Monachium

W klubach Bundesligi zapanowała konsternacja. Wszystko przez ograniczone dostawy gazu z Rosji. Działacze podejmują szereg decyzji z tym związanych, a pionierem pod tym względem jest Bayern Monachium.

Prezydent Rosji Władimir Putin w czasie wojny w Ukrainie odcina część dostaw gazu na Zachód. W Niemczech sytuacja powoli staje się poważna. Wszystkie zakłócenia wpłyną na mieszkańców, ale także na stadiony Bundesligi.

W najgorszym wypadku na początku drugiej połowy sezonu (pod koniec stycznia 2023 roku) mecze w mrozie i śniegu musiałyby zostać odwołane, ponieważ gazowe podgrzewacze murawy na co najmniej dziewięciu stadionach nie mogą być włączone. Przełożenie meczów stanowiłoby poważne wyzwanie dla Niemieckiego Związku Piłki Nożnej ze względu na napięty harmonogram po mistrzostwach świata w Katarze.

O tym, że sytuacja nie jest najlepsza głośno mówią w Bayernie Monachium, co podkreśla "Sport Bild". Działacze postanowili, że trzeba całkowicie zminimalizować zużycie energii.

ZOBACZ WIDEO: Zdradzamy szczegóły prezentacji "Lewego". Kiedy pierwszy gol dla Barcelony? - Z Pierwszej Piłki #14

Oznacza to, że czerwone oświetlenie Allianz Areny będzie teraz włączone tylko przez trzy godziny po zmroku, a poprzednio ten czas wynosił sześć godzin. Ponadto ogrzewanie murawy zasilane gazem zostaje przełączone na powietrzne pompy ciepła. Również ogólne ogrzewanie na stadionie będzie zmniejszone, a w toaletach ma lecieć tylko zimna woda.

Bayern jest pionierem pod względem reagowania na kryzys. Przykład z mistrza Niemiec biorą powoli także inne kluby.

Borussia Dortmund od jakiegoś czasu pracuje nad koncepcją zrównoważonej energii. Polega ona m.in. na wykorzystaniu wody kopalnianej o temperaturze 30 stopni z okolicznych tuneli górniczych.

W Hoffenheim z kolei chcą zaoszczędzić na oświetleniu wnętrza stadionu i parkingu. Trening ma odbywać się w ekstremalnie niskich temperaturach w południe, tak aby gazowe podgrzewacze trawnika nie musiały pracować cały czas na pełnych obrotach.

Czytaj także:
Nie tylko Mateusz Klich. 19-letni Polak zagra w Eredivisie?