Nagelsmann skomentował słynne zdjęcie Lewandowskiego

Mimo, momentami dramatycznej, sagi transferowej Roberta Lewandowskiego, ten potrafił z klasą pożegnać się czy to z pracownikami Bayernu Monachium, czy też innymi piłkarzami. Kapitan reprezentacji Polski nawet zrobił sobie ostatnie zdjęcie w klubie i od razu stało się ono hitem mediów społecznościowych.

Ustawiono polskiego napastnika w otoczeniu trofeów, które zdobył przez lata gry dla Bawarczyków. Trzeba przyznać, że wygląda to imponująco. Nie brakuje na tej fotografii zarówno zdjęć z sukcesów drużynowych, jak i indywidualnych. Mało kto w ostatnich latach mógłby przebić osiągnięcia Polaka.

Nic dziwnego, że zdjęcie Roberta Lewandowskiego od razu obiegło media społecznościowe na całym świecie. Swojego komentarza w tej sprawie udzielił nawet Julian Nagelsmann.

ZOBACZ WIDEO: Zdradzamy szczegóły prezentacji "Lewego". Kiedy pierwszy gol dla Barcelony? - Z Pierwszej Piłki #14

- Też chciałbym sobie zrobić takie zdjęcie, na którym jest tyle trofeów. Chcieli mi zrobić takie latem, ale powiedziałem im "Nie ma mowy, jak to będzie wyglądać?". Musiałbym chyba wziąć ze sobą medale z juniorskich zawodów pływackich, ale nie chcieli się na to zgodzić. Mam nadzieję, że po tym sezonie będę mógł zrobić sobie zdjęcie z większą liczbą trofeów - cytuje Juliana Nagelsmanna "Bild".

Niemiecki szkoleniowiec przyznał, iż nie uznaje minionego sezonu za udany. Wszystko za sprawą tego, że Bayern Monachium zdobył "tylko" mistrzostwo.

- Moje pierwsze mistrzostwo było fajnym uczucie. Myślę jednak, że cały klub może powiedzieć: "Jesteśmy bardzo szczęśliwi, kiedy wygrywamy mistrzostwo, ale pragniemy więcej". Dublet w Niemczech jest zawsze celem. Ligi Mistrzów nie można planować, ale chcielibyśmy tam zawsze osiągać sukcesy" - dodał Nagelsmann.

Mistrzowie Niemiec rozpoczęli sezon w imponującym stylu, ponieważ sięgnęli po Superpuchar Niemiec (więcej TUTAJ). Natomiast w 1. kolejce Bundesligi Bayern Monachium czeka trudne wyjazdowe spotkanie z Eintrachtem Frankfurt. Darmowa relacja LIVE z tego pojedynku odbędzie się na WP SportoweFakty.

Zobacz także: Kosmiczna oferta Chelsea odrzucona Zobacz także: Nici z kolejnego transfery FC Barcelony