Ponad 57 tys. kibiców przyszło w miniony piątek na Camp Nou, aby przywitać Roberta Lewandowskiego. Polski napastnik na własnej skórze przekonał się, do jak wielkiego klubu trafił i jak duże są oczekiwania wobec niego.
"Lewy" dziś jest największą gwiazdą katalońskiego giganta. W Barcelonie może liczyć na wyjątkowe traktowanie. Dlatego też w dniu prezentacji 34-latek zwrócił się do klubu z nietypową prośbą.
"Polak skierował do klubu specjalną prośbę. Uczestniczył, zgodnie z logiką i protokołem, w dostępnej dla wszystkich konferencji prasowej, ale potem chciał osobno spotkać się z dziennikarzami ze swojego kraju. To piłkarz miał takie życzenie, a dział komunikacji je spełnił" - pisze dziennik "Sport".
Polskich dziennikarzy w dniu prezentacji było około 30-40. Dlatego postawa Lewandowskiego jest godna uznania. To wszystko pokazuje, jak wielkim wydarzeniem jest transfer kapitana reprezentacji Polski do Barcelony.
"W poszukiwaniu pierwszego gola". Hiszpanie rozpisują się o Lewandowskim przed debiutem na Camp Nou >>
Twarde prawo, ale prawo. To dlatego Barcelona wciąż nie zarejestrowała Lewandowskiego >>
ZOBACZ WIDEO: Konferencja z udziałem Roberta Lewandowskiego. "Tego się nie spodziewałem"
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)