Niesamowity wyczyn Realu. Pierwszy taki przypadek od wielu lat

Lewandowski i spółka dogonili Real? "W teorii to wspaniale wygląda"

Nie da się ukryć, że to Real Madryt był faworytem Superpucharu UEFA. Los Blancos na stadionie w Helsinkach mierzyli się ze zwycięzcami ubiegłorocznej Ligi Europy - Eintrachtem Frankfurt.

Królewscy sprostali roli faworyta i pokonali rywali 2:0. Bramki zdobyli David Alaba oraz Karim Benzema. To już piąty superpuchar Europy zdobyty przez drużynę ze stolicy Hiszpanii w historii klubu.

Na uwagę zasługuje jeszcze jedna, zaskakująca statystyka. Trener Carlo Ancelotti desygnował do gry dokładnie tę samą jedenastkę, co w ubiegłorocznym finale Ligi Mistrzów. Włoch nie zdecydował się postawić na dwa nowe ważne nabytki zespołu: Aureliena Tchouameniego oraz Antonio Ruedigera.

To pierwszy taki przypadek od przynajmniej 2006 roku, co robi ogromne wrażenie.

Los Blancos wystąpili w składzie: Thibaut Courtois - Dani Carvajal, Eder Militao, David Alaba, Ferland Mendy - Luka Modrić, Casemiro, Toni Kroos, - Federico Valverde, Karim Benzema, Vinicius Junior

Czytaj więcej:
Odważna deklaracja Lukaku. "Mam w sobie złość"
Zwrot akcji ws. polskiego reprezentanta

ZOBACZ WIDEO: Gol marzenie! Tylko zobacz, skąd oddał strzał