Zmiennicy w rolach głównych. Najlepsi I-ligowcy 5. kolejki

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Luis Fernandez
WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Luis Fernandez
zdjęcie autora artykułu

Świetne wejście z ławki rezerwowych zaliczył Luis Fernandez z Wisły Kraków. Nie był on jedynym zmiennikiem, który pomógł drużynie w kolejce Fortuna I ligi rozegranej w środku tygodnia.

Jakub Bursztyn (Skra Częstochowa, 2*)

Podobnie jak na inaugurację sezonu przetrwał ostrzał regionalnego przeciwnika Skry Częstochowa. Tym razem pomógł drużynie w odniesieniu zwycięstwa 1:0 z Podbeskidziem Bielsko-Biała. Jakub Bursztyn interweniował między innymi po groźnym strzale Kamila Bilińskiego.

* - liczba nominacji do "11" kolejki [nextpage]

Kamil Dankowski (ŁKS Łódź, 1)

Łodzianie wskoczyli na drugie miejsce premiowane awansem do PKO Ekstraklasy dzięki zwycięstwu 2:0 z Puszczą Niepołomice. Zapewnili je sobie na samym początku spotkania. Kamil Dankowski już w 3. minucie zdobył prowadzenie dla zespołu rewelacyjnym uderzeniem z rzutu wolnego.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: szaleństwo się opłaciło. Tak bramkarz został bohaterem

[nextpage]

Adam Mesjasz (Skra Częstochowa, 1)

Obrona Skry Częstochowa poradziła sobie ze wszystkimi atakami Podbeskidzia Bielsko-Biała, które we wcześniejszych kolejkach sprawiało wrażenie zespołu rozpędzającego się. Na dodatek Adam Mesjasz strzelił z rzutu karnego gola decydującego o zwycięstwie 1:0 drugoroczniaka. [nextpage]

Konrad Kasolik (Ruch Chorzów, 1)

Po poprzedniej kolejce został wybrany jej bohaterem. Nie zatrzymał się i również w zremisowanym 1:1 starciu z Górnikiem Łęczna był w centrum wydarzeń. Swoim lobem zdobył jedynego gola dla beniaminka. Obronie Niebieskich zabrakło tylko kilku minut do utrzymania prowadzenia. [nextpage]

Maksymilian Tkocz (Odra Opole, 1)

W piątej kolejce Odra Opole doczekała się pierwszego zwycięstwa w sezonie. Maksymilian Tkocz był pewnym punktem defensywy w zakończonym wynikiem 4:2 starciu z Sandecją Nowy Sącz. Liczne dobre interwencje pomogły gospodarzom w zatrzymaniu przeciwników.

Czytaj także: Pierwszoligowiec wybudził się z koszmaru. Sześć goli, 11 kartek w Opolu [nextpage]

Marcin Grabowski (Bruk-Bet Termalica Nieciecza, 1)

Drużynie Radoslava Latala nie wyszła pierwsza połowa w wygranym 3:1 meczu z Chrobrym Głogów, ale po przerwie potrafiła odrobić z nawiązką poniesioną stratę. Wynik ustalił Marcin Grabowski, który sprawiał dużo problemów obrońcom z województwa dolnośląskiego. [nextpage]

Maksymilian Banaszewski (Zagłębie Sosnowiec, 1)

Zagłębie nie rozpamiętywało długo niepowodzenia w Katowicach i w następnym meczu odniosło zwycięstwo 1:0 z GKS-em Tychy. Jedyne uderzenie do bramki konkurenta z województwa śląskiego oddał Maksymilian Banaszewski. Zakończył on celnym strzałem kontratak, który sosnowiczanie przeprowadzili po rzucie rożnym przeciwnika. [nextpage]

Michał Trąbka (ŁKS Łódź, 1)

Pomocnik strzelił drugiego gola dla Łódzkiego Klubu Sportowego w wygranym 2:0 meczu z Puszczą Niepołomice. Przymierzył do bramki przeciwnika z okolicy linii pola karnego. Później wraz z kompanami umiejętnie przypilnował korzystnego wyniku. [nextpage]

Maciej Urbańczyk (Odra Opole, 1)

Pierwszoplanowy gracz środka pola w wygranym 4:2 meczu z Sandecją Nowy Sącz. Po wcześnie straconym golu, Odra Opole była zagrożona kolejną porażką, ale dowodzona na boisku przez Macieja Urbańczyka opanowała sytuację i potrafiła odpowiedzieć Bianconerim aż czterema bramkami. [nextpage]

Muris Mesanović (Bruk-Bet Termalica Nieciecza, 1)

Rozpoczął wygrany 3:1 mecz z Chrobrym Głogów na ławce rezerwowych. Swoim wejściem dodał rumieńców atakom Bruk-Betu Termaliki Nieciecza. To uderzenie zmiennika dało Pomarańczowym prowadzenie, którego nie oddali już do ostatniego gwizdka sędziego. [nextpage]

Luis Fernandez (Wisła Kraków, 1)

Trener Jerzy Brzęczek wprowadził Luisa Fernandeza na boisko z ławki rezerwowych, a ten nie potrzebował dużo czasu na rozstrzygnięcie starcia z GKS-em Katowice. Południowiec pokonał dwoma strzałami Dawida Kudłę i w pojedynkę odwrócił wynik na 2:1. Wiślacy pozostali dzięki kompletowi punktów na prowadzeniu w tabeli.

Czytaj także: Zwrot akcji w szlagierze Fortuna I ligi. Rewelacyjna zmiana Jerzego Brzęczka

Źródło artykułu: