W związku z problemami finansowymi FC Barcelona może stracić kolejnych zawodników. Jak dotąd z drużyną Xaviego pożegnało się 12 graczy i wszystkie znaki na niebie wskazują, że to nie koniec.
Następni w kolejce są Samuel Umtiti, Nico Gonzalez, Memphis Depay, Martin Braithwaite oraz Frenkie de Jong. Ostatni z wymienionych jest coraz bliżej transferu do londyńskiej Chelsea (więcej TUTAJ).
"The Blues" rozważają również transfer Pierre'a-Emericka Aubameyanga. W chwili obecnej londyńczycy mają poważny kłopot z napastnikami. Latem klub opuścili Romelu Lukaku i Timo Werner.
Thomas Tuchel dobrze wspomina współpracę z Gabończykiem w Borussii Dortmund. - Bardzo lubiłem współpracę z nim. To była przyjemność. Nigdy nie miałem z nim żadnego problemu - zaznaczył menadżer Chelsea na konferencji prasowej.
- Niektórzy piłkarze po prostu pozostają twoimi zawodnikami, ponieważ jesteście bardzo blisko. Auba jest jednym z nich. Nawet gdy graliśmy przeciwko Arsenalowi, utrzymywaliśmy relacje - wspominał Tuchel.
W styczniu bieżącego roku snajper zamienił Arsenal na Barcelonę. 33-latek może szybko wrócić na Wyspy Brytyjskie.
Czytaj także:
Co na to fani? Robert Lewandowski tuż za podium
"Jest dla nas trochę zagadkowy". Wielki talent z Polski czeka na debiut w Premier League
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: szaleństwo się opłaciło. Tak bramkarz został bohaterem
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)
Czy Aubameyang powinien wrócić do Premier League? 
