W Bayernie nikt nie płacze za Polakiem. "Bez Lewandowskiego wszystko inne kwitnie"

Media: znamy przyszłość Ronaldo

Po odejściu Roberta Lewandowskiego jak na razie nikt w Bayernie Monachium nie płacze. Bawarczycy zaliczyli znakomity początek sezonu, zwłaszcza w ofensywie. Strzelili pięć bramek w wygranym Superpucharze Niemiec z RB Lipsk, a także sześć w ligowym starciu z Eintrachtem Frankfurt.

Brak Lewandowskiego nie ma jak dotąd negatywnego wpływu na atak drużyny. Jedna z legend Die Roten stwierdziła, że dobra postawa zespołu może mieć miejsce właśnie dzięki odejściu Polaka.

- Wszystko inne kwitnie bez Lewandowskiego, ponieważ całość nie skupia się już na nim. To stwarza również więcej wolności i przestrzeni dla innych zawodników - powiedział Stefan Effenberg w rozmowie ze Sport1. - Ci gracze mają ogromną jakość - dodał.

ZOBACZ WIDEO: Nie przegap meczów Lewandowskiego w Barcelonie!

Uwagę byłego gracza przyciągnęły zwłaszcza kapitalne występy Jamala Musialy. Zaledwie 19-letni piłkarz w dwóch oficjalnych meczach sezonu strzelił aż trzy gole. I w tym wypadku Effenberg upatrywał przyczyny w odejściu Polaka.

- Być może nie strzeliłby tych goli, gdyby Lewandowski był na boisku - przyznała była legenda Bayernu.

Czytaj więcej:
Coraz wyższe premie dla Rakowa Częstochowa i Lecha Poznań. Jeden krok do milionów
Nadzwyczajne spotkanie szefów Barcy. "Duży niepokój"