Kłopoty Interu Mediolan na starcie Serie A. Polak zadebiutował

PAP/EPA / ABBONDANZA SCURO LEZZI  / Na zdjęciu: piłkarze Interu Mediolan
PAP/EPA / ABBONDANZA SCURO LEZZI / Na zdjęciu: piłkarze Interu Mediolan

Nerazzurri byli w opałach już w pierwszym meczu sezonu. Inter Mediolan strzelił gola na 2:1 w czasie doliczonym do starcia z US Lecce. Marcin Listkowski był zmiennikiem, a Karol Linetty grał od początku do końca w spotkaniu Torino FC.

Inter nie potrafił w poprzednim sezonie obronić mistrzostwa Włoch, choć otworzyło się przed nim kilka szans na wygranie wyścigu z Milanem. Nerazzurri są ponownie wskazywani na głównych kandydatów do zdobycia scudetto. Dużym wzmocnieniem zespołu Simone Inzaghiego ma być powrót Romelu Lukaku, który w przeszłości walczył już o koronę króla strzelców. Inter rozpoczął sezon od wyprawy na południe Włoch i sprawdził tam najbardziej doświadczonego beniaminka US Lecce.

Romelu Lukaku już w 2. minucie strzelił gola na 1:0 po dośrodkowaniu Matteo Darmiana. Inter nie potrafił ani powiększyć prowadzenia, ani kontrolować wydarzeń na boisku, co skończyło się golem na 1:1. Krótko po przerwie Aaron Ceesay pokonał Samira Handanovicia płaskim strzałem po dograniu Federico Di Francesco. Pozostało sporo czasu na rozstrzygnięcie meczu i drużyna z Mediolanu zrobiła to dopiero w doliczonym czasie strzałem na 2:1 Denzela Dumfriesa.

Marcin Listkowski postawił pierwsze kroki we włoskiej elicie. Były młodzieżowy reprezentant Polski trafił z Pogoni Szczecin do US Lecce w 2020 roku i pomógł w powrocie do Serie A. W sobotę był zmiennikiem Kristijana Bistrovicia w 74. minucie.

Bez punktów także inny beniaminek Monza, która przegrała 1:2 z Torino FC. W jedenastce przyjezdnych był Karol Linetty, ale to nie on, a Antonio Sanabria został najważniejszym piłkarzem meczu. Napastnik Byków asystował przy golu Aleksieja Miranczuka i sam pokonał bramkarza Monzy uderzeniem z powietrza.

1. kolejka Serie A:

US Lecce - Inter Mediolan 1:2 (0:1)
0:1 - Romelu Lukaku 2'
1:1 - Assan Ceesay 48'
1:2 - Denzel Dumfries 90'

AC Monza - Torino FC 1:2 (0:1)
0:1 - Aleksiej Miranczuk 43'
0:2 - Antonio Sanabria 66'
1:2 - Dany Mota 90'

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 SSC Napoli 38 28 6 4 77:28 90
2 Lazio Rzym 38 22 8 8 60:30 74
3 Inter Mediolan 38 23 3 12 71:42 72
4 AC Milan 38 20 10 8 64:43 70
5 Atalanta Bergamo 38 19 7 12 66:48 64
6 AS Roma 38 18 9 11 50:38 63
7 Juventus FC 38 22 6 10 56:33 62
8 ACF Fiorentina 38 15 11 12 53:43 56
9 Bologna FC 38 14 12 12 53:49 54
10 Torino FC 38 14 11 13 42:41 53
11 AC Monza 38 14 10 14 48:52 52
12 Udinese Calcio 38 11 13 14 47:48 46
13 US Sassuolo 38 12 9 17 47:61 45
14 Empoli FC 38 10 13 15 37:49 43
15 US Salernitana 1919 38 9 15 14 48:62 42
16 US Lecce 38 8 12 18 33:46 36
17 Spezia Calcio 38 6 13 19 31:62 31
18 Hellas Werona 38 7 10 21 31:59 31
19 US Cremonese 38 5 12 21 36:69 27
20 Sampdoria Genua 38 3 10 25 24:71 19

Czytaj także: Nowe wzmocnienie klubu Arkadiusza Milika? Tego piłkarza zna cała Europa
Czytaj także: Znamy beniaminków Serie A. Polacy cieszą się z awansu

ZOBACZ WIDEO: Xavi zachwyca się Lewandowskim. "Piłkarz, który robi różnicę"

Źródło artykułu: