Było tak blisko! Lewandowski nie wykorzystał świetnej okazji [WIDEO]

Twitter / Canal+ Sport / Na zdjęciu: strzał Lewandowskiego
Twitter / Canal+ Sport / Na zdjęciu: strzał Lewandowskiego

Robert Lewandowski będzie musiał poczekać na premierowe trafienie w lidze hiszpańskiej. Napastnik Barcelony miał swoje szanse, ale nie wykorzystał żadnej z nich. Spotkanie z Rayo Vallecano zakończyło się bezbramkowym remisem.

W tym artykule dowiesz się o:

Z marszu 33-latek wskoczył do podstawowego składu "Dumy Katalonii". W sobotę Robert Lewandowski zaliczył debiut na poziomie Primera Division i bardzo szybko mógł zaznaczyć swoją obecność na murawie. W 12. minucie piłka zatrzepotała w siatce po jego strzale, lecz sędzia zasygnalizował spalonego.

Piłkarze Rayo Vallecano starali się utrudniać życie Katalończykom. Podopieczni Xaviego walczyli do samego końca o pełną pulę, goście zamurowali bramkę. Reprezentant Polski dwoił się i troił.

Frenkie de Jong pokazał się z dobrej strony po wejściu na boisko. W 82. minucie Holender przechwycił piłkę w polu karnym i przekazał ją Lewandowskiemu. Snajper był niepilnowany przez zawodników Rayo, bardzo mocno uderzył lewą nogą, a golkiper nawet nie drgnął. Stole Dimitrievski miał mnóstwo szczęścia, bo futbolówka przeleciała minimalnie obok słupka.

Kilkadziesiąt sekund po tej sytuacji Lewandowski znowu doszedł do głosu. Kadrowicz dobijał piłkę po nieudanej próbie Pierre'a-Emericka Aubameyanga. Niestety, ta zatrzymała się na bocznej siatce.

W doliczonym czasie arbiter wyrzucił z boiska Sergio Buquetsa. FC Barcelona podzieliła się punktami z Rayo Vallecano w 1. kolejce Primera Division. "Lewy" będzie musiał poczekać na premierowego gola co najmniej do spotkania z Realem Sociedad (21 sierpnia).

Czytaj także:
Lewandowski ostro potraktowany! To zdjęcie niesie się po sieci
Zobacz tabelę La Liga po remisie Barcelony

ZOBACZ WIDEO: Xavi zachwyca się Lewandowskim. "Piłkarz, który robi różnicę"

Źródło artykułu: