W ostatnim przedsezonowym sprawdzianie - meczu o Puchar Gampera - z meksykańskim Pumas UNAM (6:0) FC Barcelona zachwyciła fanów. Świetnie zagrał też Robert Lewandowski, który strzelił gola i miał dwie asysty. Kibice liczyli, że Barca w pierwszym ligowym starciu z Rayo Vallecano zagra równie skutecznie.
Musieli jednak przeżyć spory zawód. FC Barcelona zremisowała 0:0. Katalończycy mieli swoje szanse na zdobycie bramki - miał je też Lewandowski - ale ostatecznie żadnej nie wykorzystali. Polak robił, co mógł w ofensywie, lecz nie był w stanie znaleźć sposobu na bramkarza przeciwników.
Hiszpańskie media w większości pozytywnie oceniły występ kapitana reprezentacji Polski. Innego zdania jest jednak David Villa, który spotkanie oglądał jako ekspert platformy DAZN.
Grę Polaka były piłkarz ocenił w bolesnych dla "Lewego" i jego kibiców słowach. Zdaniem Villi, Lewandowski zawiódł na całej linii.
- Lewandowski był najmniej niebezpiecznym graczem w ataku, ponieważ system obronny Rayo był skoncentrowany na nim - powiedział Villa, który w latach 2010-2013 był zawodnikiem katalońskiego klubu.
Faktem jest, że obrońcy zespołu Rayo Vallecano skupili się na Lewandowskim i wyłączyli go z gry. Jednak mimo to Polak potrafił kilka razy dojść do sytuacji strzeleckich. Pokonał nawet bramkarza rywali, ale był na spalonym i gol słusznie nie został uznany.
David Villa: "Lewandowski was the least dangerous player in attack today because Rayo's defensive system was focused on him." pic.twitter.com/IzgnoqKryU
— Barça Universal (@BarcaUniversal) August 13, 2022
Czytaj także:
Trener Barcy pochwalił "Lewego". I wskazał, czego zabrakło
"Ogromne rozczarowanie". Niemcy nie mają litości dla Lewandowskiego
ZOBACZ WIDEO: Kibice po pierwszym meczu Barcelony w nowym sezonie. Tak oceniają Lewandowskiego