Lider eWinner II ligi ucieka rywalom. Pierwsza wygrana Polonii Warszawa

WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Adam Pazio
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Adam Pazio

W niedzielę rozegrano większość meczów 6. kolejki eWinner II ligi. Na prowadzeniu w tabeli umocniła się Kotwica Kołobrzeg dzięki zwycięstwu 5:1 z Hutnikiem Kraków. Po komplet punktów sięgnęli między innymi piłkarze Polonii Warszawa i Znicza Pruszków.

Kotwica wybrała się po kolejne zwycięstwo w daleki wyjazd do Krakowa. Rozpędzona drużyna Marcina Płuski posiadała piłkę na początku meczu i po nieco ponad kwadransie przekuła przewagę w prowadzenie 1:0. Dominik Chromiński strzelił z bliska do siatki po dośrodkowaniu z prawego skrzydła. Kotwica bezkarnie wykorzystywała błędy w obronie Hutnika i w 22. minucie cieszyła się z trafienia Pawła Łysiaka na 2:0.

Kotwica na moment rozsypała się po zmianie kontuzjowanego Dominika Sadzawickiego na Filipa Modelskiego, co skończyło się golem kontaktowym Marka Assinora. Hutnik tylko jednak rozdrażnił rewelacyjnego beniaminka, który przed przerwą doprowadził do wyniku 4:1 strzałami Damiana Kostkowskiego i Grzegorza Goncerza. Po zmianie stron dzieła zniszczenia dopełnił uderzeniem na 5:1 Kamil Kort.

Polonia Warszawa odniosła pierwsze zwycięstwo po powrocie na szczebel centralny. Jej najskuteczniejszy piłkarz Michał Fidziukiewicz zdobył prowadzenie na zakończenie drugiego kwadransa, ale natychmiast była odpowiedź na 1:1 Filipa Wilaka. Rozstrzygnięcie na korzyść Czarnych Koszul nastąpiło w końcówce podstawowego czasu, kiedy to gole na 3:1 wbili Lechowi II Poznań - Krystian Pieczara i Mateusz Michalski.

Znicz radzi sobie lepiej w meczach u siebie niż na wyjazdach, czego potwierdzeniem jest zwycięstwo 2:1 z Garbarnią Kraków. Drużynie z Mazowsza ułatwiła zadanie wcześnie zdobyta bramka przez Macieja Firleja. Nie minął drugi kwadrans meczu i Shuma Nagamatsu powiększył prowadzenie Znicza. Garbarnia miała sporo czasu na ratowanie wyniku, ale było ją stać tylko na zmniejszenie strat golem z rzutu karnego Bartłomieja Purchy.

ZOBACZ WIDEO: Ale wpadka Barcelony! I to znów z Lewandowskim

6. kolejka eWinner II ligi:

Hutnik Kraków - Kotwica Kołobrzeg 1:5 (1:4)
0:1 - Dominik Chromiński 18'
0:2 - Paweł Łysiak 22'
1:2 - Mark Assinor 37'
1:3 - Damian Kostkowski 40'
1:4 - Grzegorz Goncerz 41'
1:5 - Kamil Kort 71'

Lech II Poznań - Polonia Warszawa 1:3 (1:1)
0:1 - Michał Fidziukiewicz 30'
1:1 - Filip Wilak 32'
1:2 - Krystian Pieczara 84'
1:3 - Mateusz Michalski 90'

Pogoń Siedlce - Motor Lublin 2:1 (0:1)
0:1 - Michał Żebrakowski 39'
1:1 - Maciej Wichtowski 79'
2:1 - Cezary Bujalski 83'

GKS Jastrzębie - KKS 1925 Kalisz 1:1 (0:0)
0:1 - Nestor Gordillo (k.) 52'
1:1 - Szymon Gołuch 54'

Wisła Puławy - Zagłębie II Lubin 1:2 (1:1)
1:0 - Mateusz Klichowicz 21'
1:1 - Bartłomiej Kłudka 35'
1:2 - Rafał Adamski (k.) 73'

Znicz Pruszków - Garbarnia Kraków 2:1 (2:0)
1:0 - Maciej Firlej 6'
2:0 - Shuma Nagamatsu 28'
2:1 - Bartłomiej Purcha (k.) 79'

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 Polonia Warszawa 34 18 11 5 57:36 65
2 Znicz Pruszków 34 18 5 11 49:37 59
3 Kotwica Kołobrzeg 34 17 8 9 45:33 59
4 Stomil Olsztyn 34 14 15 5 51:32 57
5 Wisła Puławy 34 16 8 10 56:38 56
6 Motor Lublin 34 15 10 9 52:37 55
7 KKS 1925 Kalisz 34 15 9 10 63:45 54
8 Pogoń Siedlce 34 13 9 12 41:42 48
9 Olimpia Elbląg 34 12 11 11 40:36 47
10 GKS Jastrzębie 34 13 8 13 41:45 47
11 Lech II Poznań 34 10 12 12 45:60 42
12 Hutnik Kraków 34 10 10 14 41:48 40
13 Radunia Stężyca 34 10 9 15 47:57 39
14 Zagłębie II Lubin 34 11 5 18 44:68 38
15 Górnik Polkowice 34 10 7 17 46:52 37
16 Siarka Tarnobrzeg 34 8 9 17 37:57 33
17 Garbarnia Kraków 34 9 5 20 52:65 32
18 Śląsk II Wrocław 34 8 7 19 38:57 31

Czytaj także: Znalazł się mocny na Wisłę Kraków. Sama zrobiła sobie krzywdę
Czytaj także: Zagłębie Sosnowiec nie przetrwało w dziesięciu

Komentarze (1)
avatar
Polonista 5.0
15.08.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Naprzód, naprzód, naprzód Polonia! Gra wygląda coraz fajniej, w końcu pierwsze zwycięstwo, jeden mecz rozegrany mniej od reszty, niewielka strata punktowa do miejsca barażowego. Nie jest źle.