W poprzednim roku reprezentant Polski musiał obejść się smakiem. Robert Lewandowski na ostatniej prostej przegrał z Lionelem Messim, który uzyskał najwięcej głosów i po raz kolejny już zgarnął Złotą Piłkę.
Pewne jest, że Messi nie obroni tytułu. Argentyńczyk nie został uwzględniony na liście 30 piłkarzy nominowanych przez "France Football" i wydawałoby się, że Lewandowski będzie faworytem do zdobycia nagrody. Innego zdania jest Kylian Mbappe.
Reprezentant Francji wskazał swoją "trójkę". - Moje top 3? Powiedziałbym, że Karim Benzema, ja i Sadio Mane - stwierdził Mbappe, cytowany przez serwis sport1.de.
23-latek wyżej niż króla strzelców Bundesligi ceni nowego napastnika Bayernu Monachium. Sadio Mane latem przeprowadził się na Allianz Arena i ma wejść w buty Lewandowskiego.
Zdaniem Mbappe, w poprzednim sezonie Benzema nie miał sobie równych. - Sądzę, że ten rok jest sukcesem Benzemy. Ma 34 lata, właśnie przeżył sezon swojego życia, ponownie wygrał Ligę Mistrzów i jest kluczowym piłkarzem drużyny. Gdybym był Karimem i nie wygrał, to przestałbym myśleć o Złotej Piłce - skomentował.
Który zawodnik przejmie schedę po Messim? Rozstrzygnięcie plebiscytu poznamy 17 października.
Czytaj także:
Barcelona wzmocni bok obrony? Jest pięciu kandydatów
Transfer gwiazdy się komplikuje? Manchester City oczekuje ogromnych pieniędzy
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: szaleństwo się opłaciło. Tak bramkarz został bohaterem