Stan konta wicemistrza i mistrza Polski już jest okazały. Drużyna Marka Papszuna podniosła z boiska 750 tys. euro (przy obecnym kursie daje to prawie 3,53 mln zł), natomiast "Kolejorz" ma zagwarantowane 1,01 mln w unijnej walucie (niemal 4,75 mln zł).
W stolicy Wielkopolski, przy ewentualnym odpadnięciu w IV rundzie, mogą liczyć na 260 tys. euro więcej. To dodatkowy bonus dla mistrza kraju, który nie znajdzie się ostatecznie w zasadniczej części żadnego z pucharów.
Gra o wielką kasę
Prawdziwe finansowe żniwa zaczną się jednak dopiero w fazie grupowej. Jej uczestnicy zainkasują po 2,94 mln euro (ponad 13,8 mln zł).
ZOBACZ WIDEO: Co z trenerem Lecha? Nie wszystkim podobają się treningi
Jeśli Raków i Lech w komplecie zameldują się na tym etapie, licznik ich zarobków się wyrówna i będą pewne zasilenia klubowej kasy właśnie o niemal 3 mln w unijnej walucie.
Warunek? Pokonanie w dwumeczach odpowiednio czeskiej Slavii Praga i luksemburskiego Football 1991 Dudelange.
Co dalej?
W samej fazie grupowej można dokładać następne premie za dobre wyniki. Zwycięstwo w grupie jest warte 500 tys. euro, zaś remis - 166 tys.
1. miejsce w grupie wiąże się z gratyfikacją w wysokości 650 tys. w unijnej walucie, a 2. - 325 tys. Udział w 1/16 finału przyniesie następne 300 tys.
Data | Mecz | Transmisja |
---|---|---|
18.08, 18:00 | Raków Częstochowa - Slavia Praga | TVP Sport |
18.08, 20:30 | Lech Poznań - Football 1991 Dudelange | TVP Sport |
Czytaj także:
Gorzkie wnioski dla reprezentacji Polski. "Ten poziom jest dla nas za wysoki"
Ostatni uczestnik mundialu wyłoniony! Zdecydował błyskawiczny gol