Sezon 2022/2023 jest zły w wykonaniu podopiecznych Johna van den Broma, którzy po czterech spotkaniach PKO Ekstraklasy zdołali uzbierać tylko punkt. Prawdziwą kompromitacją był dwumecz z islandzkim Vikingurem Reykjavik.
Mimo problemów Lech Poznań jest o krok od awansu do fazy grupowej Ligi Konferencji Europy. Kolejorz w ostatniej rundzie eliminacji mierzy się z F91 Dudelange. Mistrz Luksemburga w przeszłości wyrzucił z europejskich pucharów m.in. Legię Warszawa.
Forma drużyny Johna van den Broma nie napawa optymizmem. Czwartkowego spotkania nie dało jednak zacząć się lepiej. Już w szóstej minucie strzał z linii pola karnego w samo okienko posłał Kristoffer Velde.
ZOBACZ WIDEO: Z Pierwszej Piłki #15: Lewandowski zadebiutował w Barcelonie! Co go teraz czeka?
- Miał miejsce na szesnastym metrze! Strzelił pewnie, nie do obrony - powiedział na antenie TVP Sport Jacek Laskowski.
Gra Lecha Poznań w pierwszej połowie po zdobytej bramce wyglądała nieco gorzej, ale Kolejorz ostatecznie schodził na przerwę z jednobramkowym prowadzeniem. Rewanżowy mecz z F91 Dudelange odbędzie się za tydzień (25 sierpnia) o godzinie 20:30.
@LechPoznan prowadzi z Dudelange 1:0! pic.twitter.com/EWsGMKsdcH
— TVP SPORT (@sport_tvppl) August 18, 2022
Zobacz też:
To byłaby sensacja! Nowy klub włączył się do gry o Ronaldo
Kontrowersja w meczu Rakowa! Mateusz Borek nie gryzł się w język