Kibice Manchesteru City zdecydowanie nie mają na co narzekać. Choć ich zespół traci w Premier League 2 punkty do liderującego Arsenalu, to nie licząc remisu z Newcastle (3:3), podopieczni Pepa Guardioli pokazują się ze znakomitej strony. W 5 pierwszych meczach sezonu strzelili 19 bramek, w tym 9 było autorstwa nowego nabytku klubu - Erlinga Haalanda.
Mimo to działacze klubu postanowili jeszcze wzmocnić drużynę. Nowym piłkarzem "The Citizens" został Manuel Akanji.
"27-letni środkowy obrońca podpisał pięcioletni kontrakt, który zatrzyma go w klubie do lata 2027 roku" - poinformowano za pośrednictwem oficjalnej strony internetowej.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co za gol. Zobacz, skąd oddał strzał
Akanji ostatnie 4,5 roku spędził w barwach Borussii Dortmund, do której trafił z FC Basel. Dortmundczycy na sprzedaży piłkarza zarobili 17,5 mln euro.
Dla Manchesteru City był to czwarty letni transfer po zakupieniu wspomnianego Erlinga Haalanda (60 mln), Kalvina Phillipsa (49 mln) oraz Sergio Gomeza (13 mln). Klub jednak z nawiązką zrekompensował swoje wydatki sprzedając m.in. Raheema Sterlinga, Gabriela Jesusa czy Oleksandra Zinczenkę.
Czytaj także:
- Arkadiusz Milik przebił gwiazdy Juventusu. Zbigniew Boniek został w tyle
- Kadrowicz Czesława Michniewicza zmienia klub. Znamy jego przyszłość
na Instagramie 
na Facebooku 
