Kibice Realu Madryt w meczu z Celtikiem Glasgow przez dłuższy czas bardziej martwili się stanem zdrowia Karima Benzemy niż samym wynikiem. Francuz w pewnym momencie złapał się za kolano, co zawsze powoduje niepokój. Ostatecznie jeszcze w pierwszej połowie opuścił murawę.
W jego miejsce zameldował się na boisku Eden Hazard. Pomimo iż Belg dał dobrą zmianę, to kibice z pewnością czekali na oficjalne wyniki badań swojego kapitana. Te zostały już przekazane przez Real.
Okazało się, że obyło się na strachu. "Po badaniach Karima Benzemy przeprowadzonych przez Sztab Medyczny Realu Madryt zdiagnozowano kontuzję w mięśniu półścięgnistym oraz przeciążenie w mięśniu czworogłowym, oba urazy w prawym udzie. Powrót zależny od rozwoju sytuacji" - czytamy w oficjalnym komunikacie.
ZOBACZ WIDEO: Bramkarz nawet się nie ruszył! Zrobił to jak akrobata
Co to właściwie oznacza? Hiszpańskie media donoszą, że przerwa Benzemy nie powinna być zbyt długa. Kibice Realu mogą więc odetchnąć z ulgą i wyczekiwać powrotu do gry.
Dziennikarze Radia Marca oraz COPE zgodnie informują, że Benzema nie wróci do piłki nożnej przed przerwą na wyjazdy reprezentacyjne. Do tego czasu "Los Blancos" zaplanowane mają trzy mecze. Francuz na pewno nie zagra też w najbliższy weekend z Mallorcą oraz w tygodniu w Lidze Mistrzów z RB Lipsk. Celem jest powrót na starcie z Osasuną Pampeluna zaplanowane na 2 października.
Parte médico de Benzema.#RealMadrid
— Real Madrid C.F. (@realmadrid) September 7, 2022
Zobacz też:
Popis Dawida Kownackiego na oczach selekcjonera. Powołanie formalnością?
Kiedy debiut Milika? Trener Juventusu przekazał zaskakującą informację