To był kolejny świetny wieczór, chociaż mocno skrócony przez Xaviego, dla Roberta Lewandowskiego w rozgrywkach LaLiga. W sobotnim meczu z Cadizem nasz napastnik wszedł na boisko dopiero w 57. minucie, by już osiem minut później strzelić bramkę dla FC Barcelony (na 2:0).
Duma Katalonii ostatecznie wysoko wygrała (4:0, więcej TUTAJ), a 34-letni "Lewy" do zdobytego gola dorzucił jeszcze dwie asysty.
Fani byli przekonani, że nagroda dla najlepszego zawodnika musi ponownie - jak w poprzednich potyczkach w tym sezonie - trafić do reprezentanta Polski.
Tymczasem wyróżniony został... Frenkie de Jong. Holender był autorem pierwszego trafienia dla Katalończyków.
Internauci na twitterowym profilu BarcaInfo skomentowali zaskakujący wybór. Wpisy były niezwykle wymowne.
"A Lewy w siatkę gra czy co? (w sobotę polscy siatkarze po świetnym widowisku pokonali Brazylię 3:2 w MŚ 2022 i stąd ten kpiący ton - przyp. red.), "Hahahahahah", "Lewy gol i 2 asysty...", "Szok i niedowierzanie", "Nieporozumienie" - to tylko wybrane.
Frenkie de Jong został wybrany piłkarzem meczu. [@LaLiga]
— BarcaInfo (@_BarcaInfo) September 10, 2022
Zobacz:
"Lewy" jest nie do zatrzymania! Sprawdź klasyfikację strzelców La Liga
ZOBACZ WIDEO: Niesamowity początek Lewandowskiego. "Zrobił coś, czego nie potrafiły wielkie gwiazdy"