Co on zrobił?! Fatalny błąd gwiazdy Legii Warszawa [WIDEO]

Twitter / oficjalny profil Canal+ Sport / Fatalna pomyłka Legii
Twitter / oficjalny profil Canal+ Sport / Fatalna pomyłka Legii

Spotkanie Legii Warszawa z Miedzią Legnica jeszcze na dobre się nie rozpoczęło, a goście już prowadzili. Wielki udział w tym miał Rafał Augustyniak.

Co tam się wydarzyło! Miedź Legnica potrzebowała zaledwie 110 sekund, żeby objąć prowadzenie przy Łazienkowskiej w starciu z Legią Warszawa.

Trzeba jednak dodać, że duża w tym zasługa Rafała Augustyniaka i jego fatalnego błędu. Po wszystkim obrońca stołecznej ekipy był załamany, a pocieszał go bramkarz Kacper Tobiasz.

- Jest gol dla Miedzi Legnica! Ależ fatalny błąd obrony Legii, indywidualny Rafała Augustyniaka - krzyczał Marcin Rosłoń, komentator stacji Canal+ Sport, która transmituje spotkanie.

Augustyniak chciał podać do bramkarza, ale wyszło fatalnie. Piłkę przechwycił bowiem Maxime Dominguez, który ruszył w kierunku bramki Legii i kapitanie dograł do Angelo Henriquez. Ten nie mógł się pomylić, a Miedź wyszła na prowadzenie.

ZOBACZ WIDEO: Ponad 5 mln wyświetleń. Film z gwiazdorem robi furorę

Gospodarze chyba długo byli w szoku, bo po chwili przegrywali już 0:2! Zdołali się jednak podnieść. Jeszcze przed przerwą po golach Pawła Wszołka i Filipa Mladenovicia.

Gdy ten drugi w 56. minucie ponownie trafił do bramki Miedzi, Legia była już na prowadzeniu. W Warszawie aktualnie mamy 65. minutę i 3:2 dla gospodarzy.

Zobacz także:
Lechia czerwoną latarnią. Rafał Pietrzak o atmosferze w szatni
W Niemczech wrze. "Zawsze powinieneś mieć styl i szacunek"

Źródło artykułu: