To wyglądało groźnie. Wróciły koszmary niemieckiej gwiazdy

PAP/EPA / FRIEDEMANN VOGEL / Na zdjęciu: Marco Reus opuszczający boisko na noszach
PAP/EPA / FRIEDEMANN VOGEL / Na zdjęciu: Marco Reus opuszczający boisko na noszach

Pojawiło się ryzyko, że Marco Reus opuści nadchodzący mundial. Filar Borussii Dortmund doznał groźnie wyglądającej kontuzji w starciu derbowym z Schalke 04 Gelsenkirchen.

W tym artykule dowiesz się o:

Sobotnie Derby Zagłębia Ruhry zapowiadały się interesująco. Borussia Dortmund zamierzała pokonać Schalke 04 Gelsenkirchen przed własną publicznością i wskoczyć na fotel lidera tabeli Bundesligi.

Kibice gospodarzy liczyli na Marco Reusa. Ofensywny pomocnik był najlepszym piłkarzem dortmundczyków w pierwszych meczach sezonu 2022/23.

Kapitan Borussii bardzo szybko zakończył swój udział w hicie ligi niemieckiej. Reus padł na murawę po starciu z jednym z piłkarzy Schalke, zwijał się z bólu i potrzebował pomocy klubowych lekarzy.

ZOBACZ WIDEO: Fatalna kontuzja Marco Reusa

33-letni zawodnik skręcił kostkę i nie był w stanie samodzielnie opuścić boiska. Po krótkiej przerwie reprezentant Niemiec został zniesiony na noszach.

Wszystko wskazuje na to, że Reusa czeka dłuższa przerwa w grze. Selekcjoner Hansi Flick ma powody do zmartwień.

Reus był oczywiście powołany na wrześniowe spotkania Ligi Narodów UEFA i najprawdopodobniej pojechałby na tegoroczne mistrzostwa świata. Jego występ w Katarze stanął jednak pod znakiem zapytania. W przeszłości Niemiec opuścił dwa wielkie turnieje przez problemy zdrowotne.

Czytaj także:
Allegri zachwycony Arkadiuszem Milikiem. "Potrafi dobrze grać w piłkę"
Flick nigdy nie wątpił w Lewandowskiego. "Nadzwyczajne umiejętności"

Komentarze (0)