Zobacz kolejną bramkę Lewandowskiego dla Barcelony
Robert Lewandowski nie zatrzymuje się. Polski napastnik otworzył wynik spotkania Barcelona - Elche. W 34. minucie spotkania skutecznie wykończył podanie z lewej strony. Choć do akcji musiał wkroczyć VAR.
Ale bramka Lewandowskiego wzbudziła kontrowersje. Komentator Eleven Sports przyznał, że "ma wątpliwości". Czy Polak był na spalonym? Sędzia chwilę czekał na decyzję VAR. A ta przyszła pozytywna dla Lewandowskiego. Nasz napastnik zdobył bramkę w regulaminowy sposób.
LEWY SIĘ NIE ZATRZYMUJE!
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) September 17, 2022
Kapitan reprezentacji Polski kolejny raz w tym sezonie wpisuje się na listę strzelców!
Zapraszamy do Eleven Sports 1! #lazabawa pic.twitter.com/u6VuHCFR8y
Passa polskiego piłkarza trwa. Przypomnijmy, że to już siódme trafienie ligowe (w II połowie tego meczu strzelił po raz ósmy). W Lidze Mistrzów Lewandowski wpisał się już trzykrotnie na listę strzelców (hat-trick w spotkaniu z Viktorią Pilzno). A trzeba jeszcze do tego dołożyć gola w Pucharze Gampera.
Wracając do meczu z Elche... Rywal Barcelony grał od 14. minuty w osłabieniu. Za faul na Lewandowskim boisko opuścił Gonzalo Verdu. Obrońca Elche złapał niczym zapaśnik Polaka i powalił na murawę. O całej sytuacji pisaliśmy TUTAJ >>.
Skuteczność Lewandowskiego z pewnością cieszy Czesława Michniewicza. Przecież już w najbliższy poniedziałek (19 września) rozpoczyna się zgrupowanie reprezentacji Polski. Biało-Czerwoni rozegrają dwa spotkania w ramach Ligi Narodów UEFA: 22 września z Holandią oraz 25 września z Walią.
Kibicuj Lewemu i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)