[tag=596]
Pogoń Szczecin[/tag] przystępowała w roli faworyta do konfrontacji z "Pasami". Sobotnie spotkanie było jednak niezwykle wyrównane. Po pierwszych 45 minutach utrzymywał się bezbramkowy remis.
Zespół Jensa Gustafssona objął prowadzenie dopiero w 70. minucie. Jeden z obrońców Cracovii niefortunnie interweniował po wrzutce z narożnika boiska. W polu karnym Cracovii odnalazł się natomiast Kamil Grosicki.
86-krotny reprezentant Polski miał trochę miejsca i silnym uderzeniem rozpoczął strzelanie w Szczecinie. W tej sytuacji Karol Niemczycki nie mógł zrobić zbyt wiele.
ZOBACZ WIDEO: Michniewicz wybierał się na trudną rozmowę z Milikiem. Ale napastnik go ubiegł!
Nie trzeba było długo czekać na odpowiedź przyjezdnych, bo już kilkadziesiąt sekund później padła bramka na 1:1. Najpierw Florian Loshaj trafił w słupek, potem Benjamin Kallman poszedł za akcją i bez trudu doprowadził do wyrównania. Pogoń musiała zadowolić się podziałem punktów z krakowską ekipą.
Grosicki poprawił swoje statystyki na poziomie PKO Ekstraklasy. W tym sezonie 34-latek wystąpił w 10 spotkaniach ligowych Pogoni, strzelił w nich trzy gole i zanotował też asystę. Czesław Michniewicz powołał doświadczonego skrzydłowego na zbliżające się mecze Biało-Czerwonych.
Długo czekaliśmy na gole w Krakowie, a jak już padły to niemal jeden po drugim! #CRAPOG
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) September 17, 2022
Oglądajcie końcówkę meczu w CANAL+ SPORT i CANAL+ online: https://t.co/eE3MHukiYs pic.twitter.com/bxHNFNQG1M
Czytaj także:
Kamil Grosicki strzelił gola. Później Pogoń zachowała się karygodnie
PKO Ekstraklasa: Raków Częstochowa tuż za Legią Warszawa, zobacz tabelę