Wielka obława na kiboli. Policja zapukała do ich domów o 6 rano

Policjanci przez kilka miesięcy dokładnie analizowali nagrania z monitoringu, aby wyłapać kiboli, którzy wszczęli burdy na stadionach. W końcu przyszedł czas na masowe zatrzymania. To nie był przyjemny poniedziałek dla wielu osób.

Robert Czykiel
Robert Czykiel
kibice AS Saint-Etienne Twitter / Na zdjęciu: kibice AS Saint-Etienne
Sprawa dotyczy meczu AS Saint-Etienne - AJ Auxerre, którego stawką było utrzymanie we francuskiej Ligue 1. Wszystko rozstrzygnęło się w rzutach karnych, które gospodarze przegrali. To rozwścieczyło kibiców, którzy wraz z końcowym gwizdkiem wtargnęli na murawę.

Mnóstwo wściekłych fanów opanowało murawę. Piłkarze musieli uciekać. Kibole obrzucali ich racami oraz innymi przedmiotami, które mieli pod ręką. Szokujące obrazki błyskawicznie obiegły cały świat.

Sprawą zajęła się francuska policja. Ostatnie miesiące to ciężka praca funkcjonariuszy, których przydzielono do operacji pod kryptonimem "Ultras 42". Codziennie uważnie analizowali nagrania z 250 stadionowych kamer, a także miejskiego monitoringu, który obejmował tereny wokół stadionu.

Dzięki temu udało się wytypować grupę kiboli, którzy byli najbardziej agresywni. W końcu przyszedł czas na atak. W poniedziałek o 6 rano przeprowadzono obławę. Policjanci zawitali do domów trzydziestu ultrasów Saint-Etienne, których wcześniej udało się zidentyfikować.

Usłyszał wyrok. Polski piłkarz trafi do więzienia >>
Co za pomyłka polskiego piłkarza we Francji >>

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: nie do wiary! Zobacz, co wyprawiał ten bramkarz


Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×