2 mecze w Lidze Mistrzów - 0 punktów, a co za tym idzie duża szansa na pierwszy od lat brak awansu z grupy. Do tego zaledwie 2 wygrane mecze w Serie A od początku sezonu, a w ostatniej kolejce porażka z szorującą po dnie tabeli Monzą (0:1).
To wszystko sprawia, że atmosfera w Turynie jest dziś wyjątkowo napięta. Pavel Nedved otwarcie wzywał do zwolnienia Massimiliano Allegriego, jednak ten póki co pozostaje na stanowisku. Kibice z kolei na cel wzięli Leonardo Bonucciego.
35-latek pełni w tym sezonie funkcję kapitana zespołu, jednak w ostatnim meczu ze wspomnianą Monzą dość nieoczekiwanie usiadł na ławce rezerwowych, a jego miejsce zajął młody Gatti.
ZOBACZ WIDEO: Michniewicz liczy na tego piłkarza. Niektórzy mają go za brutala
Cała sytuacja nie podoba się ultrasom turyńskiego klubu, którzy postanowili wydać specjalne oświadczenie.
"Bonucci nigdy nie był i nigdy nie będzie liderem: ani w Treviso, ani w Pizie, ani Bari, ani Mediolanie, a już na pewno nie w Juventusie. W tej chwili ogólnego chaosu panuje totalna anarchia i każdy, kto czuje się na siłach, ogłasza się ekspertem. Dobry żołnierz niekoniecznie musi być dobrym generałem" - przekazali kibice uderzając w ten sposób w swojego kapitana.
Bonucci do Juventusu trafił w 2010 roku, jednak w 2017 postanowił spróbować swoich sił w Milanie. W Mediolanie wytrzymał jednak zaledwie rok, po czy wrócił do Turynu. W barwach "Starej Damy" rozegrał jak dotąd 481 spotkań.
Czytaj także:
- Matko jedyna, co on zrobił?! "Ronaldinho ponoć klaskał na stojąco" [WIDEO]
- Sensacyjny transfer Cristiano Ronaldo? Są nowe informacje