"Aleją gwiazd aleją gwiazd biegniemy" - śpiewała kiedyś Zdzisława Sośnicka. Jedna z takich znajduje się na zewnętrznej promenadzie stadionu PGE Narodowy w Warszawie.
Od środy znajdują się na niej trzy tablice z brązu, na których widzimy odciśnięte ręce lub stopy naszych wybitnych piłkarzy, więcej.
Tym razem zaszczytu odsłonięcia swoich tablic dostąpili Robert Lewandowski, Łukasz Piszczek i Jerzy Dudek. Z całej trójki jedynie ten pierwszy jest jeszcze aktywnym piłkarzem.
Piszczek, który rozegrał 66 meczów w reprezentacji Polski, z kadrą pożegnał się w 2019 roku, a z wielką piłką rozstał się dwa lata później, kiedy zakończył przygodę z Borussią Dortmund i przeniósł się do LKS Goczałkowice. W swojej karierze wystąpił m.in. trzykrotnie na mistrzostwach Europy oraz na jednym mundialu.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kuriozum! "Zgubił" but, a potem... Musisz to zobaczyć
Dudek z kolei (60 występów z orzełkiem na piersi) zagrał m.in. na mistrzostwach świata w 2002 roku, a w karierze klubowej jego największym osiągnięciem był triumf w Lidze Mistrzów z Liverpoolem, gdzie został bohaterem pamiętnej serii rzutów karnych w starciu z Milanem.
Bez dwóch zdań największym piłkarzem - nie tylko spośród tej trójki, ale najpewniej w ogóle w historii polskiej piłki - jest Lewandowski. Jego osiągnięcia już są wybitne, a licznik dalej bije, bo kapitan naszej kadry ma jeszcze kilka lat gry przed sobą.
Nazwiska całej trójki w Alei Gwiazd pojawiły się obok takich wybitnych osobowości, takich jak Zbigniew Boniek, Kazimierz Deyna, Włodzimierz Smolarek, Włodzimierz Lubański, Antoni Piechniczek, Józef Młynarczyk czy Stefan Majewski.
Aleja Gwiazd została zainaugurowana w 2018 roku. Jest to projekt realizowany przez Fundację Aleja Gwiazd, PGE Narodowy oraz Polski Związek Piłki Nożnej.
Zobacz także:
Życie zweryfikowało plany Michniewicza. Przewrót w kadrze przed mundialem?
Depay z uznaniem o Lewandowskim. Opowiedział o ich wspólnej grze