Włosi rozpisują się o Wojciechu Szczęsnym. "50 procent szans"

WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Na zdjęciu: Wojciech Szczęsny
WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Na zdjęciu: Wojciech Szczęsny

Wojciech Szczęsny jest związany z Juventusem do 2024 roku. Tymczasem włoski dziennik "Tuttosport" pisze o szansach na dalszą kooperację polskiego bramkarza ze "Starą Damą".

Ostatnio Wojciech Szczęsny miał przerwę. Od 31 sierpnia pauzował ze względu na uraz kostki. Jego miejsce zajął natomiast Mattia Perin, który prezentował się całkiem nieźle.

"Mattia Perin chwytając okazję do zastąpienia kontuzjowanego Szczęsnego, zawładnął sceną serią godnych pochwał interwencji. Jeśli Juventus wciąż tu jest, to także dzięki niemu" - pisał portal tuttojuve24.it.

Tymczasem dziennik "Tuttosport" przeanalizował sytuację dziewięciu piłkarzy Juventusu FC, których kontrakty dobiegają końca w czerwcu 2023 lub 2024 roku. W tym gronie pojawił się między innymi Szczęsny.

ZOBACZ WIDEO: Meksykanie nie przyjechali na zwiady. "Liczył się tylko jeden temat"

Jego umowa ze "Starą Damą" jest ważna do końca sezonu 2023/2024. Polak dzięki temu kontraktowi zarabia 13 milionów euro brutto rocznie.

Czy kooperacja Juventusu ze Szczęsnym będzie trwać dłużej? "Tuttosport" uważa, że jest na to 50 procent szans, a obecnie ten wątek wcale nie jest priorytetem. Obie strony mają zasiąść do rozmów dopiero w przyszłym sezonie.

Większe szanse na przedłużenie współpracy ze "Starą Damą" daje się takim piłkarzom jak Carlo Pinsoglio (60 proc.) czy Danilo (80 proc.).

Czytaj także:
> Nie zapomną tego do końca życia. Gwiazdor futbolu ich zaskoczył
> Kamil Glik dogonił legendę. Niesamowity wynik

Komentarze (3)
avatar
Sławek Peszko
23.09.2022
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Szczesny to przereklamowany pionek, gdyby nie kontakty ojca to by wodę na meczach podawał. Nie wiadomo kto jest gorszym fajtłapa, nieszczęsny czy pisia-strojnisia Krysia…