[tag=26244]
Piotr Zieliński[/tag] z całą pewnością był jednym z najbardziej wyróżniających się zawodników reprezentacji Polski. Tak było w czwartek, w przegranym meczu z Holandią (0:2), tak było też w niedzielę, kiedy Biało-Czerwoni pokonali Walię (1:0).
- Z Walią nigdy nie gra się łatwo, ale myślę, że dobrze ten mecz wyglądał. W końcówce rzucili się do ataku, wprowadzili dwóch wieżowców do przodu. Na szczęście udało się przetrwać. Wygrywamy i to się liczy - skwitował Zieliński przed kamerą TVP Sport.
Kibice mogą cieszyć się ze zwycięstwa, ale piłkarze i sztab dostrzegają, że jest jeszcze sporo miejsca do poprawy.
ZOBACZ WIDEO: Co ten sędzia wyprawiał. Tylko się przypatrz
- Mamy jeszcze wiele do pokazania. Możemy jeszcze lepiej grać w ataku pozycyjnym, czy w kontrataku. Po strzelonej bramce możemy iść po więcej - ocenił pomocnik reprezentacji Polski.
Dla kadry Czesława Michniewicza był to ostatni mecz o punkty przed mistrzostwami świata. Przed wylotem do Kataru zagrają jeszcze towarzysko z Chile.
Czytaj także:
- Fenomenalna akcja Polaków! Ten gol dał zwycięstwo [WIDEO]
- Bohater przemówił po meczu z Walią. "To dla mnie coś wyjątkowego"