Kibic piłki nożnej w Polsce nie wspomina raczej Paulo Sousy z uśmiechem na twarzy. Doskonale pamiętamy całą jego przygodę z reprezentacją Polski, która pod względem sportowym była bardzo przeciętna.
Najpierw Biało-Czerwoni odpadli z turnieju mistrzostw Europy w 2021 roku. Następnie Sousa w kompromitującym stylu przegrał z Węgrami na Stadionie Narodowym. Kilkadziesiąt dni później postanowił uciec z reprezentacji Polski.
Bezpośrednio po odejściu z kadry Sousa przejął stery w brazylijskim Flamengo Rio de Janeiro. Klub z wielką rzeszą kibiców dla portugalskiego szkoleniowca był z pewnością wielkim wyzwaniem.
ZOBACZ WIDEO: Oceny po meczu Walia - Polska. "Zadanie zostało wykonane"
Prowadził ich w 32 meczach. Wygrał 19, zremisował sześć i przegrał siedem. Średnia punktów wynosi 1,97 na mecz. Trudno stwierdzić więc, że to wyniki były powodem jego zwolnienia.
Nie są to wyniki kompromitujące. Problem pojawił się jednak w innej kwestii. Dziennikarze brazylijskiego "O Futbolero" podają prawdziwe powody rozstania z byłym piłkarzem Juventus FC i Borussii Dortmund. Według nich Sousa miał mieć konflikt z drużyną.
Brazylijczycy wymieniają nazwiska piłkarzy, z którymi Sousie nie układało się najlepiej. W tym gronie znajdziemy byłe gwiazdy światowej piłki nożnej. Mowa o Felipe Luisie oraz Davidzie Luizie. Konflikt z kluczowymi piłkarzami doprowadził do zwolnienia Sousy.
Zobacz też:
Co za gol w Ekstraklasie. Ależ uderzył!
Były bramkarz Liverpoolu wraca do Anglii